 |
To tylko kolejny zagubiony dzień, którego wcale nie było.
|
|
 |
O wschodzie słońca, na krawędzi życia, jakby sam los wzywa ratunku. A ona biegnąc za nim, niszczy babie lato, jak wiatr, porusza dmuchawcami, rozsiewając nadzieję.
|
|
 |
Z twoich wielkich słów kręcimy dziś komedię, ty nie musisz grać, zawsze mówisz brednie.
|
|
 |
Popatrz na mnie jeszcze raz, w Twoich oczach widzę blask, który daje sile mi na samotne dni.
|
|
 |
Trudny przypadek zajebistego zauroczenia.
|
|
 |
Proszę, nie wymińmy się... Popatrz na mnie i podarujmy sobie swój czas.
|
|
 |
Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.
|
|
 |
Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów, a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas, splecione dłonie, tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być. / Endoftime.
|
|
 |
Właśnie w taki dzień jak dziś... .
|
|
 |
I od jutra znów zatopimy się w natłok obowiązków. Znów przyjdzie ta straszna monotonia. Zawita codzienność. W dzień dzień to samo.
|
|
 |
Najgorszy jest moment, w którym czekasz na coś i tak boleśnie nic się nie dzieje. I prawdopodobnie nic się nie wydarzy. A mimo to Ty nie potrafisz przestać czekać.
|
|
 |
"Ludzie mówią, że zmiany to coś dobrego, ale tak naprawdę to znaczy, że zdarzyło się coś czego nie chciałeś..."
|
|
|
|