 |
Nawet nie chce mi się płakać. Rozczarowana też nie jestem. Przecież wiedziałam, że tak będzie. // szeeejk
|
|
 |
'ze sobą na wieki' - pamiętasz to jeszcze? // szeejk
|
|
 |
myślałam, że te wakacje nas zbliżą. że będziemy sobie tak bliscy. tak, kurwa - znowu się myliłam. // szeejk
|
|
 |
Nie ma czego ratować,
Nie ma czego żałować.
Było i się skończyło.
|
|
 |
Ból doświadczeń sprawia, że śmiech znika. Mówili nie patrz, mówili nie dotykaj. Mówili nie myśl, co zdarzyć się może. Terror, za nim człowiek, a w człowieku odpowiedź.
|
|
 |
pójdziemy na spacer, będziemy tak chodzić i chodzić. w końcu złapiesz mnie za rękę, przyciągniesz mnie do siebie, spojrzysz głęboko w oczy, przytulisz. a na koniec ? na koniec powiesz mi, jak mocno mnie kochasz. dobrze ?
|
|
 |
Z pokorą znosiłam wszystkie, nowe Panienki u Twojego boku. Z ogromnym bólem znosiłam to, jak stopniowo Cię traciłam, ale dziś wiem, że to czekanie było warte Twoich słów: I mimo tego, że w życiu miałem wiele kobiet , nie znalazłem żadnej, która chociażby w połowie była tak cudowna, jak Ty .
|
|
 |
postanowiła już do tego nie wracać. od jutra, będę nowa ja pomyślała..ale dopiero od jutra. zamknęła oczy i zatonęła w marzeniach.
|
|
 |
I niby kryzys, ale wierzę, że się jeszcze dogadamy.
|
|
 |
Jeśli kiedykolwiek upadniesz, powiem Ci, jak najprościej wstać. Jeśli ktoś Ci złamie serce, powiem Ci, co oprócz czasu goi rany. A jeśli kiedykolwiek zechcesz skrócić sobie życie, pokażę Ci rzeczy, za którymi warto tęsknić. Bo każdy wie jak boli upadek, ile łez kosztuje miłość i ilu sił potrzeba, by żyć.
|
|
 |
|
wziąłem małe pudełeczko, w którym znajdowały się żyletki. położyłem na biurku, po czym gapiłem się w nie tępym wzrokiem. ręce trzęsły się jak staremu alkoholikowi a po bladych policzkach spływały łzy niczym wodospad. cholernie pragnąłem zrobić kolejne kreski, ale wiedziałem, że najbliżsi by tego nie chcieli. nie chcieliby żebym po raz tysięczny okaleczał swoje ręce..
|
|
|
|