 |
Ja w twoich ramionach chcę odnaleźć przypadkiem
wiarę w jutro, bo straciłem ją szybciej niż matkę,
więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij.
Jutro okłamiesz mnie po raz ostatni.
|
|
 |
Pamiętasz? Razem na zawsze, razem do piekła.
|
|
 |
Kłamałaś, że nie kręci Cię seks w aucie,
nie przestawajcie, teraz chcę na to patrzeć!
|
|
 |
I musiałem zamknąć drzwi przy tym paląc mosty. Teraz wiem, że nie ma żadnych szans dla tej znajomości. /Bonson
|
|
 |
tyle pytań chcę Ci zadać, które mi w głowie siedzą, ale zbyt boję się, że zadasz mi ból odpowiedzią, czasem mam ochotę tu zacząć wszystko od nowa, zamiast wymieniać spojrzenia, zacząć wymieniać słowa, choć jedyny wyraz tu to wyraz zwątpienia na twarzach to czuję tęsknotę, gdy znów sobie Ciebie wyobrażam..
|
|
 |
nie ma nas, pewnie ciężko to przeżyć, NIE MA SZANS, BY TO MOGŁO SIĘ ZMIENIĆ. /eeeeen
|
|
 |
''Nauczyłem się żyć sam, kochać samotność.."
|
|
 |
Kiedy pije jak bydle, i nie może powstrzymać tego nikt
i byłbym w orgii takiej jak w ”Pachnidle”
To i tak nie zastąpi to ciebie mi.
To nie jest normalne, dostaję szału i mam tą fobię.
|
|
 |
Cały czas myślę, cały czas marzę
w ludzkich twarzach widzę twoje twarze,
jesteś moim wirem wydarzeń..
|
|
 |
Wolę w biedzie trzymać Cię za palec,
Niż być bogaty i być sam jak on
|
|
 |
Chce tu tylko z tobą godnie żyć, bo na oczy widzę tylko Ciebie
a cała reszta to dla mnie nic...
Magnes zbliża nas do siebie.
|
|
 |
Jesteś żarem, bez niego stygnę
i choć bywają akcje perfidne,
nie zamienię ciebie na żadne inne..
jesteś wszystkim, reszta w tle.
Biegnę za tobą po skruszonym szkle
przecinam skórę, ale nie dbam o to..
Wykrwawiam się dla ciebie z ochotą
wszystko po to by z tobą być,
Ty moim a ja twoim cieniem i
dla tych chwil chce mi się żyć.
Coś ciągnie mnie, jak magnes do Ciebie...
|
|
|
|