| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Rutyna się wdarła, kurtyna zapadła, dobija nas martwa cisza, już nawet się nie pytamy nawzajem co słychać. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przyzwyczajenie to respirator dla związku, trzyma przy sobie nas tylko wspomnienie tego, jak było tu nam na początku. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Obrażeni, ciche noce i ciche dni, tak u nas leci, przepychanka o pozycję, kto pierwszy odezwie się punkt ma w plecy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To, co wykrzykiwaliśmy pijani przecież nie przejdzie ot tak, bez echa, nerwy ciągłe, weź już, kurwa, zamknij mordę, zamiast kolacji do łóżka ostatnio przyniosłaś mi drugą kołdrę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nasze drogi się rozeszły, coś jak Y mała. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Lojalność obiecaliśmy sobie słowami, które padły przed chwilą, tak oddaliśmy się czemuś, co nas zatraciło. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak wrażenia? ważny sprawdzian czy pasujesz do mojego otoczenia. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chemia wędruje ku górze i pierze półkule i czuję, że Ty też to czujesz, dotyk dłoni pierwszy, dotyk dłoni częstszy, dotyk zwiększanie powierzchni, czy coś z tym zrobisz bejbi? już nie mówisz: "nie dotykaj", coraz częściej u mnie sypia, budzi mnie dźwięk jej budzika, fascynacja, grawitacja jakby nie miała już dla nas znaczenia i każda minuta bez Ciebie to kara co wiarę zabiera. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Blokadę mamy oboje, bo nasze ostatnie miłosne podboje sprawiły, że się wciąż boję - ja o wątrobę, a Ty o serce. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Na pierwszym spotkaniu się czuję jak filmie, nawet nie wiemy czy chcemy w to wejść, a co dopiero czy coś z tego wyjdzie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ile jestem warty? wciąż się gubię sam w tym. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Podbija Twój eks, ten prostak gada, że jesteś dla niego wszystkim, nie wie, że wszystkiego mieć nie można? |  |  |  |