 |
znów musiałem się wkurwić wiem takie jest życie, ale z małego problemu robisz problemów galaktykę, czasem już nie ogarniam to takie trudne, chciałbym Cię zrozumieć, ale boję się, że już nie umiem...
|
|
 |
dziś patrzyłem jak śpisz, wsłuchując się w twój oddech, który krzyczał do mnie, że już nic tu nie jest proste, duszę się i choć się staram, brakuje mi tlenu, chciałbym mieć legendę do mapy twojego charakteru, chciałbym cię zrozumieć, ale się gubię, to cienka linia, gdy twój uśmiech nagle zamienia się w burzę
|
|
 |
często jest, że mijamy się w naszym małym świecie, a przecież to my znamy siebie najlepiej
|
|
 |
mówią, że kobieta zmienną jest, zmień to ej, zanim słowo "my" to będzie tylko przeszłość, wiesz
|
|
 |
Gdybyś zapytał mnie czy oddam komuś siebie,
to powiedziałabym nie, bo przecież w miłość nie wierzę,
tak było do czasu, kiedy poznałam ciebie,
początek raj jak eden, później niezrozumienie
|
|
 |
mówiłem 'poczekaj trochę' zmęczonym głosem, wiesz dobrze, że nigdy nie nadążę takim krokiem, się trochę wlokę, przez to, że gubię oddech, pod tym kątem miałem zawsze słabą formę..
|
|
 |
twoje oczy lubią mnie i to mnie zgubi..
|
|
 |
Lubię się podroczyć, trzymam na dystans, jestem kapryśna, musisz mieć coś w sobie, żeby zawrócić mi w głowie / nibyslodko
|
|
 |
Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele, żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu, zepchnięte na samo dno, to przecież gniją gdzieś tam, na spodzie, i zatruwają duszę, zawsze pozostawiając jakiś ślad - w twarzy, w ruchach, w spojrzeniu - tworzą bariery psychiczne, kompleksy. Nie pomoże wódka, nie pomoże szarpanie się w skrajnościach, od usprawiedliwiania do potępiania
|
|
 |
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
|
|
 |
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja.
|
|
 |
Każdy człowiek ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.
|
|
|
|