 |
Nieświadomi ludzie niczym dziwki na trasie , gdy poczują życia smak dziwnie tracą zasięg.
|
|
 |
Pozmieniam ten świat zacznę właśnie od siebie.
|
|
 |
Może ciebie spokam znowu, zaczniemy od początku
oferuje siebie, przecież i tak nie mam majątku.
|
|
 |
Ja jak Ty, Ty jak ja
Skarbie zrzućmy maski, jedno drugie dobrze zna
Ty jak ja, ja jak Ty
Zróbmy co oboje chcemy, po co tracić czas na gry
|
|
 |
Nalewam drugą szklankę, żeby nie była pusta jak pokój, moje serce i słowa w Twoich ustach.
|
|
 |
nadużywam, ciężko mi z tym,
Trochę to przerasta, wiesz samemu trudno.
|
|
 |
Z takim kimś jak ja iść do przodu, na wariata
I nie myśleć o tym,
Co się może zdarzyć
Będąc takim kimś jak ja
Jeśli tak to zapraszam,
Razem chodźmy.
|
|
 |
Potargany mam życiorys,
Sporo o mnie nie wiesz.
Dla wspólnego dobra radzę,
O nic mnie nie pytaj.
Dawaj usiądziemy razem na ławce nad stawem,
Trochę lepiej się poznamy, Cię powtajemniczam.
|
|
 |
No i nie potrafię nie pić, z tym jest ciężko, kotku
|
|
 |
Wczorajszy wieczór znów był taki jak kilka miesięcy temu. Znów wracają noce pustki, bezsilności, braku wsparcia. Szukasz pomocy, chociaż nie masz już sił walczyć. W ręku trzymasz papierosa, który tak na prawdę nie uspokaja twoich nerwów, ale gdyby nie on już dawno bym zwariowała. Pije kawę, choć już dawno wystygła. Płacze, chociaż obiecywałam ci, że już więcej nie będę. / J.
|
|
 |
piekło jest puste, wszystkie diabły są tu.
|
|
 |
Śpij słodko i bezproblemowo. / i.need.you
|
|
|
|