Czasem czuje się jak mała
dziewczynka stojąc przed nim i
słuchając jak na mnie krzyczy.
Próbuje zrozumieć co jest
powodem jego ciągłych pretensji do
mnie. Czasami mam go dość, bo
jako jedyny w tak krótkim czasie
potrafi doprowadzić mnie do
płaczu.
Chce czuć, że jestem dla Ciebie
najważniejsza, najpiękniejsza,
najlepsza, że mnie kochasz jak
nikogo innego, że jak trzeba
pójdziesz dla mnie na wojnę.Że
mnie doceniasz i że jestem tą
jedyną, dla której zrobiłbyś
wszystko.. ;*