 |
' muszę zapomnieć wszystko co mi powiedziałeś , może zapomnę kiedyś o tym, że istniałeś '
|
|
 |
spójrz na moje łzy i powiedz - czy naprawdę tego chciałeś ?
|
|
 |
gdy 4 miesiące temu powiedziałeś mi ' to koniec, nara ' byłam w stanie oddać za Ciebie życie. wracałam późnymi nocami do domu, a mój stan wprowadzał rodziców w niemałe zakłopotanie . wczesnym rankiem cicho wymykałam się z domu by móc popatrzeć w Twoje okno, by zobaczyć jak szykujesz się na trening, a chwilę później popijając jakiś energetyzujący napój szłam za Tobą by móc znów napajać się ruchem Twojego ciała. byłam z Tobą zawsze, choć o tym nie wiedziałeś. chciałam być drugim Aniołem Stróżem. dziś , szczerze - gówno mnie obchodzi , gdzie jesteś, co robisz, i z kim. może i dotarło w końcu do mnie, że tak musi być, że to ja zostałam zraniona i to Ty powinieneś czuć się winny. a może z lekka zawiodłam się na sobie, przecież stać mnie było na więcej.
|
|
 |
nasza miłość była tak pojebana, jak reklama podpasek always.
|
|
 |
przyznaj się, że ci zależało, przez chwilę, ale zależało .
|
|
 |
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
 |
pozwoliłam mu wtargnąć w moje życie, niesamowicie nabałaganić i uciec szybciej, niż się zjawił . a teraz sprzątam po nim, upychając złe wspomnienia po kątach .
|
|
 |
gdybyś pokazał , że tęsknisz, byłoby mi łatwiej .
|
|
 |
swoim spojrzeniem ukradłeś cały mój świat, wraz z marzeniami.
|
|
 |
przykro mi skarbie, popiołu nie rozpalisz.
|
|
 |
a co byś zrobił gdybym zadzwoniła w samym środku nocy i powiedziała , że cholernie tęsknię , że nie daję rady?
|
|
 |
- pocałował mnie. - no , i co później ? - później już się nie odezwał..
|
|
|
|