 |
bo gdy ja staram się być słońcem ty pojawiasz się w postaci deszczu nie pozostawiając już po sobie tęczy tylko wielką kałuże i chmury które powoli mnie gaszą pochłaniając moje ostatnie promienia nadziei .
|
|
 |
Za każdym razem więcej tych chorych myśli w mojej głowie , za każdym razem mniej tej normalnej dziewczyny która kiedyś wiedziała co to uśmiech a teraz wie tylko co to znaczy mieć głód nikotynowy i opuchniete oczy od płaczu przez jednego żałosnego chłopaka choć mogło ich być więcej ,ale ona nadal czeka jak głupia bo serce nie umie zatkać ryja i ciągle flirtuję z nadzieją nie pozostawiając jej wyboru ...
|
|
 |
Nie jest łatwo cię kochać , a jeszcze trudniej jest cię znienawidzić.
|
|
 |
teraz mogłabyś nawet nie żyć ...dla mnie i tak jesteś nikim rozumiesz? to słowa które zabolały ją bardziej od słów już cię nie kocham mała ...a dla czego?bo zawsze ktoś musi dominować a później tracić to na co z czasem okazuje się mu zależeć ...
|
|
 |
I nie mów kończę ,bo nigdy nie wiadomo czy dopiero nie zaczynasz tego,co miałeś zamiar zakończyć . . .
|
|
 |
jedno słowo które zawiera więcej zmartwień i lęku gdy się go wypowie z ręką na sercu , jedno słowo które sprawia ,że zadajesz sobie pytanie czy to w końcu się wydarzy ,jedno słowo którę jest bardziej entuzjastycznę a za razem ciężkie do powiedzenia od słowa kocham to ..Dam radę !
|
|
 |
A teraz odejdz tak samo jak ta rzęsa którą teraz zdmuchnęłam z myślą, że moje marzenie byś do mnie wrócił wkońcu się spełni .
|
|
 |
nie znam modlitwy która mogła by to opisać , nie znam pieniędzy które mogły by kupić to uczucie,nie znam wody która odzwierciedlała by jego twarz . Ale jeżeli chcesz się gdzieś ukryć ..Pomogę Ci ,zachowam cię na zawsze w moim sercu ,tam gdzie nikt cię nie znajdzie obiecuję .
|
|
 |
-Czy ty może wiesz jak się zwie to coś co rujnuje mi życie od dłuższego czasu?-Miłość?-Nie chłopak.
|
|
 |
Zapomnij o mnie i nie wspominaj mojego imienia.
Mnie już dla Ciebie nie ma.
|
|
 |
pamiętasz ten okres w życiu kiedy wracając ze szkoły z przyjaciółmi odpierdalało się w najlepsze , nie liczyło się czasu . wygłupy były wszystkim co najważniejsze , liczyła się jedynie dobra zabawa , a zaczepki chłopaków tak strasznie denerwowały ale mimo tego i tak ich lubiliśmy . nic nie było nam wtedy w stanie zepsuć humoru . a teraz ? szkoła totalne dno . co przerwę wszyscy idą zapalić szluga , bo są na ciśnieniu przez codzienne problemy . w drodze do domu po skończonych lekcjach , idziesz na chate jak najszybciej , żeby zjeść obiad , ogarnąć fejsa i nie ma cię . pałętasz się gdzieś po mieście . matka się niepokoi , nie wie co się z tobą dzieje . ty masz wylane , bo przecież już nie jesteś dzieciakiem i masz swoje życie , problemy które cię dręczą i dusisz się nimi . tak to jest życie nastolatka , wchodzenie w dorosłość której tak bardzo pragneliśmy./chceciebieee
|
|
 |
|
czasami ludzie potrzebują drugiej szansy, ponieważ nie byli gotowi na pierwszą.
|
|
|
|