  |
Serce waliło mi jak młot, nie mogłam mu powiedzieć o swoich problemach. nie teraz, nie w tej chwili. nie mam siły na jakieś wyjaśnienia zresztą i tak by nie zrozumiał. Musiałam jakoś to ominąć i poraz kolejny uciekłam sie do kłamstw. ~schooki~
|
|
  |
poznalam kogos wyjatkowego.. tylko ciekawe czy dlugo sie nim naciesze jak juz na dziendobry cos sie jebie. ~schooki~
|
|
  |
i mogłam przewidzieć to że chlopak mnie zostawi, przyjaciele odejda, a rodzina sie odwroci. wkoncu ludzie to kurwy ~schooki~
|
|
  |
jego pocałunki sprawiały, że pragnęłam go jeszcze bardziej, jego rece na moim ciele sprawiały, że cała drżałam w środku. Tylko przy nim czułam sie najlepiej ~schooki~
|
|
 |
To moja dobra, nieodłączna znajoma – autodestrukcja.
|
|
 |
Nie brak mi cierpliwości. Po prostu mam uczulenie na pierdolenie.
|
|
 |
Autentyczność jest bezcenna. Oryginalność nie istnieje.
|
|
 |
Ale i tak rozbieram Cię wzrokiem.
|
|
 |
Jesteśmy młodzi, łapmy chwile.
|
|
 |
Ale życie mnie nauczyło, że trzeba otaczać się miłością. Póki można.
|
|
 |
- On mi się chciał oświadczyć... - Nie on pierwszy. - Ale jemu pierwszemu chciałam powiedzieć "TAK".
|
|
|
|