|
serce krzyczy wróć , ale rozum prosi odejdź..
|
|
|
WRÓĆ krzyczę, zaciskam pięści, szlocham jak wariatka i biegnę w Twoją stronę, ale Ciebie już tam nie ma.
|
|
|
jeszcze kilka miesięcy temu wszystko miało swój inny sens, swój inny wzór na szczęście.
|
|
|
miłość nie jest rzeczą, którą można posiadać. to uczucie, które jest i nic na to nie poradzisz, nie pozbędziesz się go, nawet jak bardzo będziesz się starać..
|
|
|
teraz spójrz mi w oczy, pełne tęsknoty za Tobą i za Naszymi dniami. przepełnione kiedyś szczęściem i miłością do Ciebie dziś jedynie przepełnione łzami. nigdy nie uwierzę, że nic do mnie czułeś. Nasze spacery, rozmowy i pocałunki, niezapomniane chwilę. proszę zatrzymaj się, spójrz mi w oczy i zastanów się, czy było warto..
|
|
|
i gdy jesteś obok , nie martwię się o przyszłość.. liczy się tylko `tu i teraz.`
|
|
|
patrzył w moje oczy widział w nich siebie.. moją miłość do niego i moje uwielbienie.. a teraz tego nie ma, moje oczy już nie okazują żadnych uczuć względem Jego..
|
|
|
wystarczy jeden dzień bez Ciebie i nagle świat traci wszelkie barwy ciepłe..
|
|
|
pusta lalka z prawdziwym bezbronnym sercem..
|
|
|
delikatny uśmiech, hipnotyzujące spojrzenie, niewinne ruchy, cichy szept..
|
|
|
On do mnie słodkie `kochanie wróć..` a ja do Niego bezbronne `kochanie wypierdalaj z mojego życia..`
|
|
|
nie wierzyła, że kiedyś nadejdzie dzień rozstania, dzień ostateczny w którym będzie musiała pożegnać się z jego uśmiechem, oczami, głosem.. dzień w którym będzie musiała o Nim zapomnieć. jednak ten dzień nadszedł..
|
|
|
|