| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ta dziewczyna dawała z siebie wszystko codziennie,
ale to wszystko się zmarnowało |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | wyleczył ją z opresji, zwanej miłością |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | najmniej groźny jest ten, co najgłośniej szczeka. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tak bardzo chciałabym być Twoim postanowieniem noworocznym |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | cześć, najprawdopodobniej oszalałam na twoim punkcie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | byłeś coraz dalej i dalej ode mnie dopóki trzymanie
mnie na dystans nie stało się Twoim hobby |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | każdym pocałunkiem wysysałeś ze mnie uczucia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nieważne kim byłeś wczoraj, ważne kim jesteś dzisiaj. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i nawet jeśli milczę gdy trzeba krzyczeć i krzyczę gdy trzeba milczeć |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | najdłużej pamiętamy to, co najbardziej chcemy zapomnieć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | i wrócić do tych lat, w których najbardziej martwiło
nas z kim się jutro pobawimy |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przypomnij mi proszę, jak idealny potrafisz być. |  |  |  |