 |
Ja nie kocham ideałów, kocham ludzi którzy mnie niszczą. Którzy namawiają do grzechu i uczą jak umierać. Którzy prowadzą mnie w zakazane miejsca i dają gorzkie cukierki. Tacy ludzie mają obłąkane spojrzenie, żyją krótko, ale intensywnie. Ludzie ze skażoną psychiką, psychopaci. Ideałem nie są ci którzy powodują że czuję się bezpieczna, są to ludzie którzy wzbudzają we mnie strach. Którzy mówią o wolności a tak naprawdę nigdy jej nie zaznali. Żyjący na przekór, wytyczający nowe ścieżki.
|
|
 |
Chciałabym być Twoją ulubioną dziewczyną. Chciałabym byś myślał, że jestem powodem dla którego żyjesz tutaj na tym świecie i chciałabym, aby mój uśmiech był Twoim ulubionym rodzajem uśmiechu... A sposób w jaki się ubieram - najbardziej Ci się podobał. Chciałabym, abyś mnie nie pojmował, a jednak wiedział doskonale jaka jestem. Chciałabym, byś trzymał mnie za rękę kiedy jestem zdenerwowana i zła i chciałabym, abyś zawsze pamiętał jak wyglądałam, kiedy pierwszy raz Cie ujrzałam. Przede wszystkim chciałabym, abyś mnie kochał. Abyś mnie potrzebował i abyś wiedział, że kiedy mówię, że chcę 2 kostki cukru tak naprawdę mam na myśli 3 i chcę, abyś beze mnie czuł się niekompletny i żeby beze mnie Twoje serce było złamane... Abyś beze mnie spędził wszystkie noce bezsennie, abyś beze mnie nie mógł jeść i żeby myśl o mnie była ostatnią myślą przed Twoim snem, bo tak naprawdę jestem najlepszą rzeczą, jaka mogła Ci się w życiu przytrafić.
|
|
 |
najpiękniejszy dźwięk,
to bicie serca ukochanej osoby.
|
|
 |
All I want to do is be more like me and be less like you
|
|
 |
I'm tired of being what you want me to be. feeling so faithless
|
|
 |
Niereformowalna, zmienna, niestabilna, w nerwach łatwopalna, chwilę potem zimna
|
|
 |
Nie mogę powiedzieć, że się słodko złościsz ale kocham taką ciebie kiedy niszczysz tych gości
|
|
 |
I miss you so much, that I can't stand this feeling anymore...
|
|
 |
Zaczął rozglądać się dookoła szukając napastnika z, nadal uniesionym, kijem do gry w bejsbol. Wyglądał zabawnie i przeuroczo z potarganymi włosami, bokserkami w serduszka, bez koszulki. Z ledwością powstrzymałam uśmiech. - Gdzie jest ten, skurwysyn?! – zawołał, wymachując kijem na wszystkie strony, a ja się zaśmiałam. - Wyglądasz bardzo groźnie w bokserkach w serduszka – rzekłam jednocześnie się śmiejąc. - Ty sobie ze mnie teraz żartujesz, kiedy ja chcę cię bronic przed potencjalnym gwałcicielem? - spytał z wyrzutem, a następnie rozejrzał się dookoła i zatrzymał wzrok na stole kuchennym - Czy to na pewno nasze mieszkanie? - Chyba tak – mruknęłam. 2/2
|
|
 |
To co ujrzałam w naszej kuchni całkowicie zbiło mnie z pantałyku. Jeszcze nigdy nie spotkałam takiego widoku o poranku, odkąd zamieszkałam z tymi dwoma bałaganiarzami. Kuchnia była w stanie idealnym, wręcz lśniła czystością. Wszystkie naczynia były pozmywane, na szafkach nie było ani jednej plamki. Jednak najbardziej zdziwił mnie widok stołu kuchennego, gdzie znajdowało się starannie przygotowane śniadanie. To mogło oznaczać tylko jedno… - Chyba ktoś się włamał! – zawołałam głośno z kuchni, nie odrywając wzroku od stołu ze śniadaniem. W odpowiedzi usłyszałam głośne jęknięcie przyjaciela, kiedy spadł zszokowany z łóżka. Jednak już po kilku sekundach znalazł się przy moim boku z kijem bejsbolowym. Był przygotowany do ataku na kogokolwiek kto odważyłby się zniszczyć poczucie bezpieczeństwa w tym mieszkaniu. 1/2
|
|
 |
''Życie nie jest do dupy, jeśli chodzi o większość momentów. Kiedy jesteśmy mali każdy całą swoją uwagę skupia na nas, jakbyśmy byli skarbem królewskim. Kiedy jesteśmy w przedszkolu nie mamy zbyt wielu zadań do wykonania, oprócz posłuszeństwa wobec przedszkolanki. Początki szkoły też nie są trudne, jeśli ma się przy sobie kolegów i koleżanki z przedszkola, o których przed chwilą wspomniałam. Dorastamy w lekkiej beztrosce i zdobywamy coraz to większą wiedzę oraz osiągnięcia, aż w końcu stajemy się uczniami liceum, gdzie już od pierwszej klasy nauczyciele mówią o egzaminie maturalnym, który będziemy pisać w ostatniej klasie. To jest chyba najtrudniejszy okres dla człowieka. Liceum. Pierwsze prawdziwe porażki, pierwsze nerwy w czasie sprawdzianów, strach przed nieukończeniem szkoły i nie dostaniem się na wymarzone studia''. Pierwsza miłość, która boli i rani jak diabli.''
|
|
 |
- Zabiorę cię stąd – rzekł chwytając dziewczynę za rękę – Pod jednym warunkiem. - Zrobię wszystko – odrzekła podekscytowana siedemnastolatka. - Wyjdź za mnie – rzekł klękając na jedno kolano, a ona się zaśmiała. - Oszalałeś – stwierdziła od razu dziewczyna – Nie wyjdę za ciebie. Jestem jeszcze w liceum – dodała – Chciałabym najpierw coś osiągnąć, a zresztą znam cię dopiero jeden dzień.
- I wiesz o mnie więcej, niż większość moich znajomych. A więc kiedy? – spytał spragniony romantyk.
- Za dziesięć lat – rzuciła dziewczyna wymyślając pierwszą lepszą datę dla żartu.
- A więc za dziesięć lat przyjdziesz tu, spotkamy się w tym samym miejscu, a ty powiesz mi „tak” lub „nie”. Poczekam – skwitował chłopak całując jej dłoń, a następnie wstał z klęczek – Mamy dziesięć lat, aby poznać siebie nawzajem.
|
|
|
|