 |
Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.
|
|
 |
czy kiedykolwiek zdarzyło Ci się budzić w nocy, a potem godzinami myśleć o tym, że to był tylko piękny sen? Czy zdarzyło Ci się płakać po usłyszeniu jakiejś piosenki? Czy miałeś tak, że każde miejsce przypominało Ci niespełnione marzenia i przyswarzało wielki ból? Nie? To nie pierdol, że wiesz jak się czuję.
|
|
 |
- przekraczasz granice.
- to ich nie stawiaj.
|
|
 |
Napajam się twoją obecnością,
jak narkotykiem. ♥
|
|
 |
sorry bejbe, nie ta liga.
|
|
 |
diable, znów jestem bliżej Ciebie.
|
|
 |
Że też zachciało mi się akurat Ciebie.
|
|
 |
I wmów sobie ze z radości ten płacz.
|
|
 |
Dostałam od życia gorzką czekoladę,
z napisem: "Oby zawsze było Ci tak słodko."
|
|
 |
- Czy ona Ci się podoba?
- Nie - skłamał, a ona przypadkiem to usłyszała.
Tym jednym słowem złamał jej serce.
|
|
 |
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne,
nielegalne albo tuczące.
|
|
 |
Myślę o Tobie stanowczo za często, za intensywnie, za emocjonalnie
|
|
|
|