  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Bawiliśmy się w `chowanego`,
schowałam się w jego sercu ,
a On do dziś mnie nie znalazł. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         I potrzebuję jakiś środek antymotylniczy,
bo te skubane robaczki,
znowu urządziły sobie w moim brzuszku, imprezę zamkniętą. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Uczę się na błędach.
A te nieprzespane noce i tony zużytych chusteczek,
były dla mnie cenną lekcją.
Nie warto oddawać, drugiej osobie swojego serca.
Zazwyczaj go nie zwraca,a jeżeli już,
to w tragicznym stanie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Wiesz za co Cie kocham? Za to, że w ogóle istniejesz, za to, że jesteś taki słodki, za to, ze potrafisz rozbawić do łez i za to, ze potrafisz pocieszyć. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Pytasz mnie co lubię robić w wolnej chwili.
Lubię patrzeć na Twoje zdjęcia wierząc,
że kiedyś będziesz mój 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         love me. ♥
kiss me. ♥
hug me. ♥ 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Zawsze kiedy z tobą piszę,
śmieję się w głos lub tylko się uśmiecham,
a mama patrząc na mnie, kiwa tylko głową,
powtarzając sobie pod nosem: 'Boże, co za głupka mam w domu.'   ;> 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nie chciałam się do ciebie przytulić,
tylko chciałam zostać przytulona.
Naprawdę nie widzisz różnicy? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Życie pokazało mi swą najbrudniejszą twarz,
wiele razy 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Minął miesiąc od jej śmierci,
on dzień w dzień siedział na ich wspólnym łóżku i zachodził się łzami.
Patrzył w lustro i krzyczał w niebo głosy : dlaczego ?! Kurwa mać, dlaczego ?!
Schował twarz w dłoniach, zupełnie tak jakby wstydził się płakać przed samym sobą.
Poczuł wibracje w lewej nodze, zrezygnowany wyciągnął telefon i spojrzał na mały ekranik 
"Nie płacz głupku, przecież jestem obok " - spojrzał na jej telefon,
w którym właśnie pojawiał się raport dostarczenia. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Nawet nie wiesz jakie to trudne.
Patrzeć na Ciebie każdego dnia,
być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało.
A stało się. Cholernie dużo się stało.
Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |