![słucha ale nie ocenia potrafi spojrzeć z dystansem na pewne sprawy jest taktowny codzienne problemy nie mają wpływu na jego pogodny sposób bycia nie porównuje się do innych nie udaje nie kłamie](http://files.moblo.pl/0/3/95/av65_39557_1336480687_by_acura_500.jpg) |
słucha, ale nie ocenia, potrafi spojrzeć z dystansem na pewne sprawy, jest taktowny, codzienne problemy nie mają wpływu na jego pogodny sposób bycia, nie porównuje się do innych, nie udaje, nie kłamie
|
|
![Jezu nie daję rady nie mam siły czasami myślę że jestem bipolarna a może po prostu pojebana ale nie mam siły na nic chce umierać pić wino i płakać leżeć na podłodze i zakopać się przed światem w koc a jest tyle rzeczy do zrobienia muszę wyjść na uczelnię do banku i załatwić nam nowe mieszkanie i w lodówce nic już nie ma a Ty tak często i długo milczysz ostatnio i zaczynam myśleć że między nami też już niczego nie ma i nie oszukuję się jest naprawdę źle nigdy nie było między nami tak źle a ja ja nie mam siły żeby walczyć żeby cokolwiek naprawiać żeby starać się bardziej ale wyjdziemy z tego tylko pamiętaj obiecałeś na dobre i na złe to jest moje złe najgorsze i wybacz musisz zostać.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Jezu, nie daję rady, nie mam siły, czasami myślę, że jestem bipolarna, a może po prostu pojebana, ale nie mam siły, na nic, chce umierać, pić wino i płakać, leżeć na podłodze i zakopać się przed światem w koc, a jest tyle rzeczy do zrobienia, muszę wyjść, na uczelnię, do banku i załatwić nam nowe mieszkanie i w lodówce nic już nie ma, a Ty tak często i długo milczysz ostatnio i zaczynam myśleć, że między nami też już niczego nie ma i nie oszukuję się, jest naprawdę źle, nigdy nie było między nami tak źle, a ja, ja nie mam siły, żeby walczyć, żeby cokolwiek naprawiać, żeby starać się bardziej, ale wyjdziemy z tego, tylko pamiętaj, obiecałeś, "na dobre i na złe", to jest moje złe, najgorsze i wybacz, musisz zostać.
|
|
![Właściwie to został już tylko on nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj poza świadomością że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och kurwa jestem przerażona zdarza się że jestem z nim patrzę na niego dotykam go i nie mogę oddychać jeszcze nigdy z nikim tak bardzo jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko za to że jest za to jaki jest nigdy nigdy nie będę w stanie.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Właściwie to został już tylko on, nie mam już niczego co trzymałoby mnie tutaj, poza świadomością, że jest najlepszą rzeczą jaka mogła mnie spotkać i och, kurwa, jestem przerażona, zdarza się, że jestem z nim, patrzę na niego, dotykam go i nie mogę oddychać, jeszcze nigdy z nikim tak bardzo, jeszcze nigdy aż tylu dreszczy i takich ilości ciepła i takiego szczęścia i nie mogę mu się w żaden sposób odwdzięczyć za to wszystko, za to, że jest, za to jaki jest, nigdy, nigdy nie będę w stanie.
|
|
![najczęściej nie budzi mnie rano bo wie że uwielbiam długo spać. gdy śpię u Niego to ja robię śniadanie i po nim sprzątam. często kłócimy się o głupoty ale nie potrafilibyśmy żyć osobno. już to testowaliśmy a skutki były opłakane. nie jest idealny ja też nie. czasami traktuje mnie jak księżniczkę innym razem jak kogoś obcego. sprawia radość ale i przynosi niesamowity ból. kocham naszą monotonię. popołudnia spędzane z przyjaciółmi i noce tylko dla nas. lubimy oglądać filmy i przyzwyczaiłam się do narzekania gdy zasypiam podczas najciekawszych momentów. najbardziej kocha mnie naturalną taką bez makijażu z roztrzepanymi włosami chociaż na mojej studniówce powtarzał że jestem piękna. jest pełen sprzeczności i chyba za to uwielbiam Go najbardziej.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
najczęściej nie budzi mnie rano, bo wie, że uwielbiam długo spać. gdy śpię u Niego, to ja robię śniadanie i po nim sprzątam. często kłócimy się o głupoty, ale nie potrafilibyśmy żyć osobno. już to testowaliśmy, a skutki były opłakane. nie jest idealny, ja też nie. czasami traktuje mnie jak księżniczkę, innym razem jak kogoś obcego. sprawia radość, ale i przynosi niesamowity ból. kocham naszą monotonię. popołudnia spędzane z przyjaciółmi i noce tylko dla nas. lubimy oglądać filmy i przyzwyczaiłam się do narzekania, gdy zasypiam podczas najciekawszych momentów. najbardziej kocha mnie naturalną, taką bez makijażu, z roztrzepanymi włosami, chociaż na mojej studniówce powtarzał, że jestem piękna. jest pełen sprzeczności i chyba za to uwielbiam Go najbardziej.
|
|
![Miałam coś powiedzieć ale nie miałam siły wcześniej coś że jak bardzo tęsknie i jak w ogóle można tak tęsknić i jak bardzo jestem kurwa już zmęczona przerażona przytłoczona bezsilna i jeszcze o tym jak od kilku dni nie myślę już wyłącznie o niczym oprócz Ciebie i że mój uścisk może złamać Ci żebra i że och kurwa jakie to będzie wspaniałe cały ten bezsens w końcu zniknie.](http://files.moblo.pl/0/3/24/av65_32435_pis.jpeg) |
Miałam coś powiedzieć, ale nie miałam siły wcześniej, coś, że jak bardzo tęsknie i jak w ogóle można tak tęsknić i jak bardzo jestem kurwa już zmęczona, przerażona, przytłoczona, bezsilna i jeszcze o tym, jak od kilku dni nie myślę już wyłącznie o niczym, oprócz Ciebie i że mój uścisk może złamać Ci żebra i że och kurwa, jakie to będzie wspaniałe, cały ten bezsens w końcu zniknie.
|
|
![Zawsze wracamy prawda? Każda droga na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić. esperer](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
|
Zawsze wracamy, prawda? Każda droga, na końcu się nam krzyżuję. Po prostu los nie pozwoli nam odpuścić./esperer
|
|
![Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem jak pod powiekami zbierają się łzy które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot mały chłopiec który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło. esperer](http://files.moblo.pl/0/4/11/av65_41157_tumblr_mkjpfxocua1qb7vgto1_500_large.jpg) |
|
Ty się nazywasz mężczyzną? Prawdziwy facet stanąłby przede mną i wbił ten nóż prosto w serce, patrząc mi przy tym w oczy. Obserwowałby jak powoli uchodzi ze mnie życie. Jak szok miesza się z żalem, jak pod powiekami zbierają się łzy, które potem zmieniają się w złość płynącą po policzkach. Przyjąłby na klatę moje próby ratowania się, zniósłby każdy cios i każde zadrapanie. Miałbyś odwagę żyć ze wspomnieniem moich ostatnich słów. Tak właśnie zrobiłby prawdziwy facet. Ty zachowałeś się co najwyżej jak jego imitacja. Ot, mały chłopiec, który chowa głowę pod kołdrę. Zabiłeś mnie na odległość, zachowałeś czyste ręce. Pierdolony tchórz, a nie mężczyzna. Nie umiałeś nawet wprost powiedzieć, że coś zgasło. Wybrałeś drogę na skróty, gdzie nie musisz patrzeć jak Twoje słowo mnie zniszczyło./esperer
|
|
|
|