|
I właściwie nie wiem jak mogę Cię nazwać , bo przecież przyjaciele nie odchodzą.
|
|
|
Dlaczego przez cały czas boję się, że coś między nami się zepsuje?
|
|
|
są rzeczy, z którymi nie potrafię sobie poradzić sama. na szczęście jest ich mało.
|
|
|
miło obserwować Twój uśmiech, ze świadomością, że po części to moja zasługa.
|
|
|
jeżeli Ci na mnie zależy, to znajdziesz drogę do mnie nawet przez piekło.
|
|
|
a teraz wypijmy za błędy, za miłość bez wzajemności i za rozum na kolejny rok szkolny.
|
|
|
jesteś moim najgłebszym wdechem szczęścia. ;**
|
|
|
lubię kiedy jesteś blisko ;*
|
|
|
- Boże, jak ja go kocham.
- Przecież Ty go nawet na oczy nie widziałaś.
- A Ty kur.wa Biebera widziałaś? xd
|
|
|
na chwilę zapomniałam, że faceci to ostatnie skurwysyny. dzięki, że mi o tym przypomniałeś.
|
|
|
Stare miłości zatruwają ci ciało, aktualne podtrzymują ten stan, przyszłe dobijają. I niech mi ktoś teraz powie, że miłość nie zabija.
|
|
|
kawa stygnie. uczucia gasną. piwo traci gaz. namiętność wietrzeje,
a ludzie zwyczajnie odchodzą.
|
|
|
|