 |
- Kim był dla ciebie ? - zapytał . Zamyślona wpatrywała się w okno , powstrzymywała od płaczu mimo , że jej oczy szkliły się . - Kim był..? Był moją duszą . - odparła , wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez . Ona , twarda dziewczyna , licząca zaledwie kilkanaście lat , dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie , dziś nie umiała , płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem ..
|
|
 |
|
Blada twarz w oknie, rozciągnięta koszulka, szerokie spodenki, rozmazany makijaż, łzy w oczach i brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
 |
Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i muszą się spotykać aby się ominąć, bliscy i oddaleni jakby stali w lustrze piszą do siebie listy gorące i zimne rozchodzą się jak w śmiech porzucone kwiaty by nie wiedzieć do końca czemu tak się stało.
|
|
 |
Lubię patrzeć w gwiazdy, rozmyślając nad swoją przyszłością
|
|
 |
. z drżącej dłoni wprost na mokry od deszczu chodnik upuściłam popierosa, którego zaraz potem przygniotłam czerwonym trampkiem, rękawem bluzy otarłam resztki łez zmieszanych z kroplami nocnego deszczu, uśmiechnęłam się, pierwszy raz od niepamiętnych czasów - zupełnie szczerze, bezinteresownie, postanawiając, że od dziś zaczynam nowy rozdział, prężnie ruszyłam naprzód ku przyszłości. obiecałam sobie, że zapracuję na godne podziwu wspomnienia.
|
|
 |
Czym jest miłość?
-Według matematyki: problemem.
-Według historii: wojną.
-Według chemii: reakcją.
-Według sztuki: sercem.
- Według mnie:...Tobą.
|
|
 |
Po prostu tylko Ty możesz mówić do mnie "Mała" i nie pytaj czemu, bo sama kurwa nie wiem.
|
|
 |
nie musisz się mnie uczyć. nie musisz wiedzieć o której jadam śniadanie i kładę się spać. nie musisz pamiętać o moich urodzinach i dawać mi prezentów. nie musisz robić mi herbaty i przykrywać kocykiem. nie musisz kupować mi róż i całować w dłonie. proszę, po prostu mnie kochaj.
|
|
 |
W jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. Ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto.
|
|
 |
'Kurwa, życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz kurwa, pojebańcu? ona cie kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'
|
|
 |
O czym teraz marzysz? – zapytał swoim pięknym głosem. Uśmiechnęła się. – Marzę o kolacji przy świecach, w Paryżu… z Tobą. – Chyba dam radę spełnić Twoje marzenie, jak sądzisz? – Sądzę, że Cię kocham, wariacie –Śmiejąc się, czule go pocałowała. Następnego dnia wchodząc do jego pokoju, ujrzała dziesiątki zapalonych świec i rozłożone talerze. ze zdziwieniem podniosła brew i spojrzała w jego oczy. wziął ją za rękę i kazał jej usiąść. Po chwili przyniósł stos cudownie pachnących cynamonem naleśników. Dopiero wtedy zauważyła, że pośrodku stolika stała niewielka figurka wieży Eiffla. – Jesteś niesamowity, wiesz? – Powiedziała, a on w milczeniu pocałował ją w czoło.
|
|
 |
Powiedz kobiecie że jest ładna - nigdy nie uwierzy. Powiedz , że jest chuda. Nie uwierzy. Powiedz , że jest najlepszą , najmilszą i najpiękniejszą kobietą jaką spotkał nie uwierzy nigdy. Powiedz kobiecie , że jest dziwna a zapamięta to do końca swojego życia..!
|
|
|
|