 |
` Tylko On nauczył mnie perfekcyjnie tęsknic, nauczył mnie kochać ze wzajemnością, ale zapomniał ,że nie nauczył mnie `żyć samej `, bo jak odszedł rozpadałam się na kawałki ... `
|
|
 |
nie rób mi nadziei. po prostu weź młotek i zabij to wszystko co nas łączyło, to co do ciebie czuje. zrób to raz na zawsze. nie mów "lubię cię, ale nie pasujemy do siebie, zostańmy przyjaciółmi". zamiast tego powiedz mi "spierdalaj szmato". przysięgam, że to najlepsze rozwiązanie.
|
|
 |
Jak kobieta widzi, że ktoś jest smutny, to nie mówi mu nigdy "jesteś smutny". Tak głupio postępuje tylko mężczyzna. Kobieta udaje, że wcale nie widzi smutku - i jest weselsza, milsza, piękniejsza niż zwykle. Wtedy smutek mija...
|
|
 |
' . upic się szczęśćiem by nie płakać więcej , iść za rozumem a nie za sercem . życie zakończyć , wraz z jego sensem . a nie bo tak , nakazano cierpieć . ♥
|
|
 |
Jeżeli zwykłe cześć może przerodzić się w rozmowę, rozmowa w dotyk, dotyk w pocałunek, pocałunek w seks, to czy mogę powiedzieć Ci cześć?
|
|
 |
Przyjaźń .? To nie słitaśne nocki u koleżanki w jej wypasionym domu . To nie pożyczanie sobie trampek . To coś więcej ... to tysiące przeżytych razem akcji . To zupełne zaufanie , biliskośći drugiej osoby , niezależnie od miejsca , gdzie się zanjduje .
|
|
 |
Nie mogę, po prostu nie mogę wytrzymać tego co robimy, przecież ani ja nie kocham Ciebie ani Ty mnie, i gdy tak leżysz w moim łóżku i patrzysz w ścianę, a ja trzymam głowę na Twoim torsie i mam ochotę się rozpłakać, nie wiem czy bardziej nienawidzę Ciebie czy siebie. ♥
|
|
 |
Kiedyś nie umiałam przestać o Tobie mówić , dziś słysząc Twoje imię , zatykam uszy i wmawiam sobie , że nic nie słyszę ..
|
|
 |
"cholernie głupio jest iść samotnie przez ulicę,
którą jeszcze kiedyś przechadzaliśmy się razem."
|
|
 |
to moj wlasny pozytywny entertainment
|
|
 |
nie należę do tych zdesperowanych idiotek , które przez każdą kłótnie z chłopakami rozcinają sobie rękę. Nie jestem również z tych lasek, które tną się po to , aby potem w szkole pochwalić się koleżanką ' eyy, patrz ! pocięłam się. ! ' Bo jakbym kurwa chciała sobie zaszkodzić to bym się nawpierdalała surowego ziemniaka .
|
|
 |
czekała z zaciśniętymi pięściami w szpitalnej poczekalni. zapach, który był przepełniony cierpieniem unosił się niebezpiecznie nad jej głową. wreszcie otwarły się drzwi. pielęgniarka. biegła ile sił w nogach. zniknęła za zakrętem. ona nadal czekała. jej serce pękało w szwach... wiedziała, że coś jest nie tak. czuła to. z sali wyszła kolejna pielęgniarka i lekarz. podeszli do niej.-zrobiliśmy co w naszej mocy. teraz możemy tylko czekac.-oznajmił pan w za ciasnym fartuchu i pomaszerował w swoją stronę... delikatnie osunęła się po ścianie. usiadła na ziemi. łzy ciekły po jej policzkach. łkała jak mała dziewczynka. chowając twarz w dłoniach. chciała schowac się przed całym światem. nie dała rady. po raz kolejny z jej życia odchodziła osoba, którą kochała bezwarunkowo...
|
|
|
|