 |
|
nie lubię, kiedy ktoś coś, a potem nagle nic. / [?]
|
|
 |
|
z łatwością opróżniłam zapełnioną skrzynkę odbiorczą, usuwając wszystkie wiadomości od Niego, bez wyjątku. zwyczajnie wiedziałam, że będą nowe, równie cudowne.
|
|
 |
Byliśmy nad jeziorem we 4 przyjaciółka, on i jego kumpel. Po wyjściu z wody siedzieliśmy i rozmawialiśmy. Ubrania i telefony leżały kilkanaście metrów dalej. W pewnym momencie zapytałam : ' Która godzina? ' . On wstał, podszedł , wyciągnął telefon i mówi : ' 18 po 18 ' wrócił i szepnął mi do ucha : ' wiem, że to Ty.. ' /retrospekcyjna
|
|
 |
dawno nie byłam tak szczęśliwa jak teraz.
teraz jesteś Ty.
|
|
 |
nikt nie spodziewał się ,że będziemy tą z najpiekniejszych par.
|
|
 |
|
Czasami jedynym wyjściem jest wyjście na piwo.
|
|
 |
`siadła na zimnej marmurowej podłodze, włożyła słuchawki do uszu, zapaliła papierosa i wzięła telefon do ręki, zaczęła czytać wiadomości od niego. z każdym nowo otwartym sms'em, wracało coraz więcej wspomnień. przez długie godziny czytała jego kłamstwa. łzy napływały do jej oczu, z coraz większą częstotliwością. była zbyt słaba, aby usunąć, wspomnienia, którymi dławiła się co dnia. żyła przeszłością, żyła nim. pomimo tego, że kłamał, pomimo tego, że ja zostawił.'
|
|
 |
`- Mówiłaś, że beze mnie nie będziesz potrafić żyć, a jednak już rok... - Myślisz, że ja żyję? - A nie? Chodzisz, mówisz... - Nie, ja wegetuję... - Co? - No tak, wstaję rano, jem, ubieram się, i tak dalej... życie miało dla mnie sens, gdy byłeś ze mną, a odkąd Cię nie ma, bez Ciebie jestem jak warzywo...'
|
|
 |
` z każdym dniem, coraz bardziej i bardziej go pragniesz. Nieświadomie myślisz cały czas o nim, i masz odrobinę nadziei, że on robi to samo. Gdy widzisz, że jest dostępny na gg, twoje kąciki ust mimowolnie unoszą się do góry, a kiedy napisze pierwszy, nie potrafisz opanować radości,która skacze i krzyczy w głębi Ciebie...'
|
|
 |
` od dziś, będę wyzwolona. będę klnąć ile popadnie. przestanę nosić stanik. pić będę, w zbyt niedozwolonych ilościach. palić, tyle, że dym nikotynowy będzie częstszym gościem w moich płucach niż tlen. przestanę dbać o swoją fryzurę podczas wiatru. będę spać w wannie. skończę kontrolować moje wybuchy histerii.'
|
|
 |
`Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i zielone oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno 'jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...'
|
|
 |
` Lubisz, gdy śpię nad ranem w Twoim łóżku,gdy na moich plecach wciąż widnieją ścieżki rysowane Twoimi palcami,gdy patrzysz na mnie zmęczonym i zaspanym jeszcze wzrokiem, wspominając wydarzenia minionej nocy..'
|
|
|
|