 |
lubię swoją dziwność, bo to właśnie ona czyni mnie wyjątkową. / paranoiclove
|
|
 |
co jest takiego w ludzkim uśmiechu, że drugiemu człowiekowi daje tyle radości ? : * / paranoiclove
|
|
 |
czy powstrzymywał się przy Tobie od mówienia wulgaryzmów, wiedząc, że tego nie lubisz ? Całował Cię w czoło, zamiast gapić się w Twój biust, czule Cię przytulał, zamiast łapać za tyłek ? To gratuluję wyboru, na pewno wiesz, co to miłość.. / paranoiclove
|
|
 |
lubię Tobą pachnieć, mieć w głowie Twój śmiech, na szyi pocałunek, taki miły obraz NAS. / paranoiclove
|
|
 |
jest źle no kurde.
jak ma ci przeszkadzać moja rozrywkowość i wgl to sorry.
są ludzie którzy wlaśnie takie coś lubię.
nie chcę spoważnieć na rzecz jednostki.
a ja jestem takim towarzyskim chillout'owym bachorem.
trudno.
|
|
 |
On nawet nie wie jak dziwnie się czułam kiedy patrząc w jego oczy zobaczyłam jeszcze wyprane uczucia. Ciekawe tylko czy on widział je w moich?/retrospekcyjna
|
|
 |
Mijał dzień za dniem, miesiąc po miesiącu od ich rozstania. Już nie czekała na sms'a od niego. Była oswojona z myślą, że ma na nią zwyczajnie wyjebane.Nauczyła się na nowo uśmiechać, zdolna, by normalnie funkcjonować w tym świecie. Częściej spotykała się z kumplami i kumpelami. Spędzała z nimi czas, gdy tylko mogła. Każdej nocy rozmyślała. Leżąc już w łóżku w pewnym momencie usłyszała dźwięk sms'a.Wzięła do ręki telefon. Nadawca wywołał u niej tylko i wyłącznie uczucie zdziwienia. : " Odebrano jedną wiadomość od ***** " -' Hej, chcę się tylko zapytać co u Ciebie? ' Bez zawahania odpisała : " A ja chcę Ci powiedzieć, że u mnie nie ma już miejsca dla Ciebie." Wyłączyła telefon i zaczęła rozmyślać nad tym co będzie robić jutro z najwspaniajlszymi przyjaciółmi jakich ma./retrospekcyjna
|
|
 |
Jesteś debilem z wyboru, czy już się taki urodziłeś? /retrospekcyjna
|
|
 |
Czasami się zastanawiam, co byś zrobił, gdybyś spotkał mnie poza szkołą? Gdybym przygnębiona wpadła na Ciebie? spojrzała Ci w oczy? Albo lepiej ! Gdybyś zobaczył mnie szczęśliwą, z jakimś cudownym uśmiechem na twarzy. Chciałbyś podejść, a tu przybiegłby do mnie jakiś "on" i przytuliłby mnie. Domyśliłbyś się, że ten uśmiech, którym Ciebie n i g d y nie obdarzyłam, jest dla n i e g o. Co byś czuł? / n.
|
|
 |
"- Lubię raczej mężczyzn dobrze zbudowanych, młodych i atletów
- Świetnie, jak do mnie jutro wpadniesz, zrobię najpierw kilka pompek."
|
|
|
|