 |
a teraz , zamiast wyjsc z domu i cieszyc sie swoja wolnoscia, niezaleznoscia siadam na fotelu otulajac sie kocem , pije gorace kakao i dobijam sie kazdym wspomnieniem ktore mi pozostalo...
|
|
 |
Mimo, że studniówka dopiero w czwartej klasie, za dwa lata, ja już myślę, jak będzie wyglądała. I z kim na nią pójdę. Jedyne wymaganie - minimum 2 m wzrostu. Może być to każdy, bez względu na wygląd. Ale spróbuję z S. Nie odpuszczę, za bardzo mi zależy, żeby to był właśnie on. Jak nie wyjdzie, to dopiero pomyślę o kimś innym..
|
|
 |
Porozrzucane po podłodze zgniecione kartki, z niedoskonałymi pomysłami na pracę domową z polskiego. Słuchane od paru godzin radio rmf fm z internetu. Co chwilę w googlach wpisywane wyrażenie do słownika. Linijka, ołówek, długopis, książka, zeszyt, inne kartki - i czyste i pozapisywane - na łóżku, obok śpiącego kota. Tak. Znowu postanowiłam, że wzorowo odrobię pracę domową... nadzieja. To jest to. Pomyślałam, że jak nie będę pilna, dokładna, wręcz idealna, to mimo tego, że wzrostowo pasuję do niego jak żadna inna, wybierze właśnie inną..
|
|
 |
" Moje trzy słowa mają dwa znaczenia. " ..
|
|
 |
" I jeśli jesteś zepsuta, ja Ciebie naprawię.
I uchronię Cię przed szalejącą burzą. " ..
|
|
 |
" Nie zasmucaj mnie, nie doprowadzaj do płaczu
/Czasami miłość nie wystarcza, kiedy droga staje się trudna
/Nie wiem dlaczego...
/Rozśmieszaj mnie wciąż
/Chodź, "odlećmy"
/Droga jest długa, wciąż idziemy
/Spróbuj w międzyczasie dobrze się bawić... " ..
|
|
 |
~ Powiedz mi, jakich słów ode mnie oczekujesz..
|
|
 |
a gdy zobaczylam cie w moich drzwiach , nie poczulam nic , nie bylo tej magii.. moj poziom endorfin sie nie zmianil . - chociaz tesknie kazdej nocy za twoich zapachem , chyba nauczylam sie zyc bez ciebie .
|
|
 |
siebie mi daj na własność, bo ma dusza bez ciebie traci swą wartość
|
|
 |
najbardziej boli to, w co się uwierzyło, a co stało się kłamstwem
|
|
 |
Stałam jak wryta oszołomiona jego siłą, podejściem do tej sprawy i wcale dziwnie nie wyglądałam, a na twarzy nie malował mi się wyraz zaniepokojenia, strachu. I nie to, że nie wiedziałam czyje poczynania obserwować..
|
|
|
|