 |
|
Pamiętam, że łączą fakty jak cola z flachą, Ty byłeś tym typem co dał mi wała i polazł z kasą.
|
|
 |
|
Parę lat temu patrzyłeś na mnie się innym wzrokiem.
|
|
 |
|
Nie mów o wielkich planach, w gierkę nie wciągaj tych, przy których jesteś pajac.
|
|
 |
|
Sukcesy odnosi tylko w czasie przyszłym.
|
|
 |
|
rzucam kurwami już, gdy widzimy się rano, prawie tak samo, gdy się tiry wyprzedzają
|
|
 |
|
biorę sprawy w swoje ręce, bo na dzielni, nikt nie pytał czy wszystko okej
|
|
 |
|
mówią światopogląd zmień, kurwa wyjdź otwórz oczy
|
|
 |
|
zakładałem, że to będzie lepszy dzień od reszty dni, lepszy rok lub parę chwil, a są metry zamiast mil
|
|
 |
|
może wyciągnąłem wnioski, gdy spojrzałem za siebie? może ogarną mnie moment, gdy leżałem na glebie?
|
|
 |
|
grunt, to dobry bądź, dobro zawsze wraca, nie pij życia tak by mieć moralnego kaca
|
|
 |
|
jaś małgosie kochał, kochał też walić w nochal, kochał narko-wojaże, nie od dziś, nie od wczoraj
|
|
 |
|
pierwszy czynnik mojej zmiany to ten co ruszył me serce, skruszył lód swym żarem, który kiedyś we mnie siedział, podziękowałbym już wtedy, gdybym tylko o tym wiedział
|
|
|
|