 |
ten rok na prawdę szybko zleciał...
|
|
 |
Pamiętam Twoje szepty, dziś nie ma ich i nie ma Ciebie,
A ja siedzę tutaj sam, i sam już kurwa nie wiem.. [skor]
|
|
 |
Znowu płaczę, znów sobie nie radzę.. Zadowolony, kurwa? //bereszczaneczka
|
|
 |
|
I jeżeli tęsknisz - jestem.
|
|
 |
Gdzie się podziała ta nić porozumienia pomiędzy Nami? Kiedyś potrafiliśmy dogadać się praktycznie bez słów. Dziś rozmijamy się słowem, myślą, nawet na przystanku autobusowym. //bereszczaneczka
|
|
 |
Bawisz się mną i moimi uczuciami.. to boli, przestań! //bereszczaneczka
|
|
 |
" Niby każdy dostaje tyle, ile jest w stanie znieść. Boże, dziękuje, że uważasz mnie za tak silnego człowieka, ale proszę, odpuść już, bo czuję, że nie długo nie będzie już czego zbierać..."
|
|
 |
i dobrze wiesz gdzie pójdę, a ja wiem że pójdziesz za mną
i jeszcze raz otul mnie, chodź upadajmy na dno. [skor]
|
|
 |
- I pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś?
- No.
|
|
 |
Pocałuj mnie, chcę zasnąć
Weź mnie stąd [Onar]
|
|
 |
Nigdy nie bądź z kimś z tzw "rozsądku" i nie wierz w to, "że miłość przyjdzie z czasem". Miłość to takie COŚ, co jeśli JEST, to jest dostrzegalne wszędzie, we wszystkich drobiazgach, w zakamarkach dnia codziennego. Czas nic tu nie pomoże. Miłość albo jest, albo jej nie ma. Proste. //bereszczaneczka
|
|
|
|