 |
Niedobrze mi od uczucia, że cię potrzebuję.
|
|
 |
Wiem, że w końcu to znajdę,
szczęście czeka gdzieś na mnie.
|
|
 |
Widzę twoją twarz, gdzie nie powinno być niczego.
|
|
 |
Mogłabym ci wiele dać, to za czym tęsknisz,
mogłabym za tobą stać, uczynić wielkim.
Gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno.
|
|
 |
Chcesz ciepła w domu jednocześnie ognia na mieście?
|
|
 |
Podejmujesz wybór, ponosisz konsekwencje.
Czemu znów to robisz, skoro tak bardzo nie chcesz?
|
|
 |
Takie same sny masz ty i ja.
|
|
 |
Wracam z trasy, wkładam klucz, otwieram zamek w drzwiach,
łudzę się że ktoś tam czeka, dociera - zostaje sam.
|
|
 |
Masz rację, byłam wystarczająco silna, żeby obiecać, że już nigdy się nie odwróce,
że wychodzę i choćby nie wiem co nie zobaczysz mnie nigdy więcej.
|
|
 |
Cóż za cudowny dzień, będziemy pić do rana.
|
|
 |
Dlaczego nie zjawisz się przy mnie,
jeśli wiesz,że mam dość problemów?
Dlaczego nie zadzwonisz,
kiedy wiesz,że ja nie mogę?
|
|
 |
czy znowu zapomniałam odebrać telefon od ciebie?
Nie, ty nigdy nie dzwoniłeś, to była tylko myśl wewnątrz mojej głowy.
|
|
|
|