 |
|
pryskam się namolnie tym zapachem. uwielbiał go. napawał się jego drobinkami osadzonymi na mojej skórze. szeptał, wydychając gorące powietrze na moją szyję. dokładam kolejną dawkę truskawkowej woni, która z każdą minutą jest coraz mniej intensywna i żałuję tylko, że wspomnienia jego słów nie ulatniają się tak szybko.
|
|
 |
|
tamten uśmiech, plany wedle których nie powinien teraz znikać. resztki tuszu w okolicach oczu. bezproduktywne próby oderwania się od myśli o nim - nie zapomnienia, a zatracenia się choć na chwilę w innym świecie. ciche błaganie o spokój w kolejnej spazmie płaczu. "kocham Cię ciągle", które nie pozwala nawet drgnąć naprzód.
|
|
 |
|
tamten odwyk od uczucia i desperacko ukochanych przez zmysły detali tego człowieka trwał dwa lata. ani w jednym dniu tamtego okresu nie czułam się tak jak teraz.
|
|
 |
|
Nie poddawaj się jeśli naprawdę Ci zależy.
|
|
 |
|
Nie mogę obiecać Ci, że będzie idealnie, ale mogę obiecać Ci, że zawsze będę przy Tobie. Mogę obiecać Ci, że przytulę Cię, gdy będzie Ci źle i mogę obiecać Ci, że będę trzymać Cię mocno za rękę, gdy będziesz tego chciał. Mogę obiecać Ci, że zawsze będę Cię kochać./zpw
|
|
 |
|
Nie potrafię żyć, jeżeli mam żyć bez Ciebie.
|
|
 |
|
Łzy dają mi ukojenie i spokój wewnętrzny. Oczyszczają z negatywnych uczuć.
|
|
 |
|
Ale mało kto potrafi zauważyć, że coś jest nie tak. Czasem mówiąc, że jest dobrze, wiem, że siebie oszukuję.
|
|
 |
|
I co z tego że mamy problemy, kogo to interesuje.
|
|
 |
|
- Potrzebujesz mnie w ogóle, tak na co dzień, gdy mnie nie ma przy Tobie? - Gdybym Cię nie potrzebował do życia nie mówiłbym, że chcę spędzić z Tobą całe życie!
|
|
 |
|
chciałam być dla ciebie kimś, kogo było by brak.
|
|
|
|