A co gdybym ja robiłabym rożne rzeczy na boku ? Doprowadzała ciebie do płaczu ? Czy wtedy zasady by się zmieniły ? Czy może dalej by się liczyły ?Jeśli bawiłabym się Toba jak zabawka ?
Nic nie jest nowe , wszystko jest takie samo .Wszystko sie wlecze , to jest jak kiepska wymówka. Upadam dalej za siebie , tu nie ma nic do tłumaczenia. Nieważne co powiesz , nic nie zmieni tego co myślę!