| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | widzę twój uśmiech, czuję nie jest prawdziwy. też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwa. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | z góry na dół - jak z jedenastego piętra. ty znasz to uczucie pękniętego serca. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | pomijając to co JA czuję. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie gnój się płaczem, powiedz, że ty tylko czyścisz oczy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie odszczekuj się mała tapeciaro, bo ci fundamenty odejdą i cała maska zniknie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | bez przymusu, ale kurde uśmiechnij się do mnie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chyba pora, abym w końcu sama nauczyła cię, co znaczą słowa "odczep się". |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | no to jak będzie, żyjemy chwilą? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zerkam na ciebie, ty spoglądasz na mnie. prawdziwe starcie zaczyna się dopiero wtedy, kiedy oboje spotykamy się spojrzeniem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to takie żałosne, kiedy dzwonisz do mnie, żeby wypróbować moją naiwność. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | jestem zajebista, a ty co masz na swoją obronę? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | niby już dawno o tobie zapomniałam, ale powróciłeś z chwilą, gdy zapytano mnie jak masz na imię. |  |  |  |