 |
|
Zawiodłem się na kimś na kimś bardzo bliskim, na kimś takim niby mogłem polegać bez przerwy, w stu procentach pewna sytuacja uśpione nerwy. Super relaks uśpiona czujność nie wiedziałem, że z dnia na dzień ta budowla może runąć, od tak porostu runąć koniec i kropka. [ONAR]
|
|
 |
|
Bóg was omija. omija tych złych, już dawno pogrążonych w swojej rozpaczy, której nie potrafią przerwać. przecież to kłamstwo, Bóg nie omija nikogo. naprawdę w to wierze
|
|
 |
|
Nagle teraz jestem spoko, szczerze, to chuj Ci w dumę! [SULIN]
|
|
 |
|
a przecież kiedyś każdy był silny
|
|
 |
|
Bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo [BONSON]
|
|
 |
|
Po co to wszystko, może lepiej jak odejdziesz? Ale nie, w sumie zostań i się nie kręć. [BONSON]
|
|
 |
|
ma takie piękne duże oczy. jej źrenice przenikają przez piękno świata, a ona coraz częściej zapomina o rzeczywistości - ciekawe czy jeszcze istnieje
|
|
 |
|
Lubię jak jesteś blisko ust bo, pierdole, rzucam wszystko, chuj w to. [BONSON]
|
|
 |
|
kształtujesz chwilowe szczęście na nieszczęściu dalszego życia
|
|
 |
|
podziwiać kogoś za to jaki jest. a przecież ONA jest nikim w firmowych metkach
|
|
 |
|
"...to nie tak, że był sam, bo to był brat - był jak rodzina (..) jest mi zioma brak..."
|
|
|
|