 |
"
I tak będzie dobrze, ja wiem, czas się postara Póki co Ty i Ty i Ty i Ty wypierdalaj! Na chuj mi Twoje dobre słowo, na lepszy stan? Sam sobie poradzę, zawsze radzę sobie sam Tak, jest mi źle i co? To chciałeś usłyszeć? Nie kurwa nie, nie mogę być ciszej! A skąd mam wiedzieć czemu tak się pojebało? Jak bym wiedział, to bym nie pozwolił, żeby tak się stało"
|
|
 |
'Tak wiele chcę powiedzieć, lecz czuję się jak frustrat. Strach przed Twoją reakcją knebluje mi usta.'
|
|
 |
"I nie wiem czy jestem z tym chłopakiem z którym powinnam być."
|
|
 |
"
Nie czekaj, aż napisze. Może On wcale nie myśli o Tobie w taki sam sposób, jak Ty o Nim. Pewnie wyszedł teraz z kumplami i wróci późną nocą, a Ty nie jesteś Jego pierwszą myślą w żadnej minucie. Nie wspomina chwil z Tobą spędzonych, nie czyta dziesięć razy tych samych wiadomości, bo pewnie już dawno je usunął. Myśli o Tobie, jak o każdej innej dziewczynie minionej przed chwilą na ulicy. Co z tego, że wymieniliście parę uśmiechów, kilka słów i masę spojrzeń. Tylko dla Ciebie czas poświęcony dla Niego, znaczył dużo. To Ty starałaś się być tam, gdzie On powinien pojawić się w danej chwili. Ubiegałaś się o spotkanie z Nim, o krótką niezobowiązującą rozmowę. Ubzdurałaś sobie to wszystko. Chciałaś by Cię pokochał, byś była dla Niego wszystkim. Pragnęłaś być Jego całym światem, a On nawet nie starał się być w Twoim świecie"
|
|
 |
"Bywa, że pierwszej miłości się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy."
|
|
 |
"Świat jest tak sprawiedliwy, że dostaniesz w plecy kulkę."
|
|
 |
chciałabym móc budzić się, tak codziennie w Jego ramionach. zaraz po otworzeniu oczu widzieć Go.. czuć Jego zapach, dotyk.. tak po prostu. /rozkminajto
|
|
 |
|
Łatwiej po prostu odejść,nie? Prościej odpuścić, machnąć ręką, rzucić przez zęby, że to koniec. To zabawne, że prędzej wyrwiemy sami sobie serce niż pozwolimy na to, aby należało do kogoś innego. Boimy się miłości tak bardzo, że wolimy nie czuć nic. Tak jest łatwiej i bezpieczniej. Każdy ma limit jakiegoś cierpienia, mój został wyczerpany./esperer
|
|
 |
Ale Ty nigdy taki nie byłeś, nigdy nie mówiłeś, że we mnie wierzysz, że chcesz tylko mojego szczęścia, że jestem Twoją księżniczką. Ty wolałeś powiedzieć 'kochanie, zróbmy to teraz, tutaj', niż 'kochanie, zabieram cię na spacer'. I nawet siedząc o 2 w nocy na przystanku, jedyne co robiliśmy to się całowaliśmy i oh,chyba nie muszę mówić, że wcale tej nocy nie spaliśmy. I zawsze rzucałeś tekstem 'jesteś najseksowniejsza' niż 'jesteś najpiękniejsza'. A On, On ciągle się pyta jak się czuję, czy wszystko w porządku i czy aby na pewno jestem szczęśliwa.I zabiera mnie na spacery i trzyma za rękę i mówi,że jestem piękna i mam najcudowniejsze oczy, oh, a do tej pory nawet nie przyglądałam się im zbytnio. I jest tak strasznie kochany i opiekuje się mną i daje mi ciepło, a ja, ja znów czuję się źle, naprawdę źle,bo oh kurwa, jest zajebisty, jest cudowny, ale ja i tak wolę Ciebie, tego dupka, przez którego cierpię najwięcej,który bezpruderyjnie mówi o swoich potrzebach. Idiotka ze mnie./believe.me
|
|
 |
"Nie potrzebuję dużo, odrobinę szczęścia daj mi."
|
|
 |
"tęsknie za Twoim ciepłem i ciałem.."
|
|
 |
"Mogłam być dla Ciebie wszystkim i wszystko poświęcać, mogłaś wytrwać przy mnie nieco dłużej niż tydzień.."
|
|
|
|