 |
|
Kochasz na zawsze, nagle obraz traci ostrość i choćbyś chciał, czasu nie da się cofnąć.
|
|
 |
|
Tak wiele bym dał, by wymazać wszystkie krzywdy te złe wspomnienia stłamsić gdzieś, zostawić te lepsze.
|
|
 |
|
Pytasz mnie o miłość, wierzę, że istnieje, choć większość z przypadków to tylko zauroczenie.
|
|
 |
|
Czuł, że ma skrzydła, może latać i nikt nie zdoła mu ich podciąć i pierdolił ból, który jednak szczęście tłumił non stop.
|
|
 |
|
Moje życie jest dobre, nowy świat chce je zmienić.
|
|
 |
|
Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy, póki jeden z nas stoi reszta będzie z nim tańczyć.
|
|
 |
|
Dlatego wielu z nich patrzy na mnie krzywo, gdy zamiast romantycznej kolacji proponuje piwo.
|
|
 |
|
To co było, tylko mija, nie znika. Jest ciągle obok, prześladuje cień życia, tego co będzie tu nie ma, ale przez to źle sypiasz. Jak w kleszczach przeszłości, przyszłości, we wnykach.
|
|
 |
|
Niech się kładą do trumien jak prawda jest niewygodna.
|
|
 |
|
A dziś dzień jak co dzień, czyli dzień pod górę.
|
|
 |
|
I nie ma co się łudzić, że zmienimy nasze życia.
|
|
 |
|
Jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
|
|