 |
Nie umiem kochać, ale daje się kochać, bo to jest przyjemne. Ale to okropne mieć świadomość, że jestem z Nim tylko dlatego, że mi jest z Nim dobrze, że lubię, jak On mnie całuje, że czuję się kochana. I wiem doskonale, że to nie mój ostatni chłopak, chociaż pierwszy, że zakocham się w innym i Go zostawię. Jakiś potwór jestem, żeby myśleć o końcu na początku. Strasznie mnie to dławi,aż rozsadza od środka. Naprawdę, wolałabym ten stan ducha sprzed Niego. Najwspanialsze było to czekanie. Jak patrze na ludzi, to właściwie zawsze kocha tylko jedna strona... Jak ja bym strasznie chciała Go kochać, Żeby móc Mu to powiedzieć tak szczerze. Boże, jaka ja jestem zakłamana! Nie jem, ni e śpię, trudno mi oddychać. W dodatku On do mnie przemawia: "Jesteś dla mnie wszystkim, przy tobie jestem taki spokojny i szczęśliwy. Jesteś dla mnie taką Danuśką z "Krzyżaków", tyle w tobie dobroci i niewinności."
|
|
 |
Taki ze mnie dziwny przypadek , że jak komuś na mnie zależy , to mam to w dupie . A jak już się nie stara , to nagle zaczynam się przejmować .
|
|
 |
Żadna wielka miłość nie umiera do końca.
Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w
najciemniejszych zakamarkach naszych serc
ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć.
|
|
 |
- cel w życiu?
- zbudować piękną, drewnianą ławkę i doczekać starości ,
usiąść na niej i powiedzieć.
: "wszystko co zrobiłam w życiu zrobiłam najlepiej jak potrafiłam." ¦
|
|
 |
`-Co to.?
`-moje życie , malowane moimi kredkami; ]
`-to może jakaś bajka.?
`-Nom i to w dodatku cała moja..; ]
`-mogę być w niej księciem . ?
`-przepraszam,ale w tej mojej bajce nie ma miłości .; D
|
|
 |
'-dlaczego za mną idziesz?
-chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham.
-widocznie nie poznałeś jeszcze mojej przyjaciółki.
-jakiej przyjaciółki?
-jest ode mnie ładniejsza i mądrzejsza, stoi za Tobą.
-ale tu nikogo nie ma.
-widzisz, gdybyś mnie kochał nigdy byś się nie odwrócił..
|
|
 |
I wtedy juz nie miała nawet siły płakc..
wiedziala,że choc bardzo tego pragnela, on sie nie zmieni..
Nie mogla od niego tak wiele wymagac, by odwrocil sie od rodziny, ktora chciala ich rozdzielic..
wiec składal tylko puste obietnice..
By ja zatrzymac..
plakala skrycie, cierpiala, byla rozdarta podobnie jak on..
i wszystko narastalo, wszystko dojrzewalo- ale nie w tym kierunku..
i tylko aniol stroz mogl im pomoc, ale nie bylo go... gdy tak wolali o pomoc..
|
|
 |
ja po prostu mam ochotę upić się, a później zadzwonić do ciebie i opowiedzieć o tym jak cię nienawidzę i jak puste są dni bez ciebie. Później pozaczepiać jakichś palantów, mówiąc im jakimi faceci są świniami.. wrócić do domu,i zasnąć gdzieś pomiędzy łóżkiem a biurkiem i obudzić się jak skończy się ta pieprzona zima.
|
|
 |
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam, tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej, za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie. Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą. Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty. Dla mnie, jesteś jedynym takim mężczyzną, jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój. Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz. Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej. Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam, za to, że nie da się o Tobie zapomnieć. Jesteś mężczyzną, którego mogę kochać jak mocno zechcę.
|
|
 |
Teraz leże, płaczę i marzę abyś przyszedł objął mnie i pocałował tak czule jak tylko ty potrafisz..
|
|
 |
Minęło pół roku nauczyłam się spokojnie oddychać, wcześniej zasypiać, normalnie funkcjonować. Czasami tylko spotykam Ciebie i wtedy uczę się tego wszystkiego od nowa
|
|
 |
chociaż nie jestem obok zawsze jestem z Tobą!
|
|
|
|