 |
|
delikatnie obracając w pył wszystko co kocham.
|
|
 |
|
but I love to read the words you use.
|
|
 |
|
"Bo jeśli nawet nie znasz mnie, ja znam Cię od zawsze".
|
|
 |
|
Dziś zrób to, czego innym się nie chce, a jutro będziesz mieć to, o czym inni tylko marzą !!! :)
|
|
 |
|
''Po raz pierwszy mam ochotę wziąć jakiś mocny klej i bez pytania przykleić się do Niego. Złączyć swoją dłoń splatając nasze palce, przycisnąć się do Jego klatki piersiowej. Spoić nas w jedną całość, której nikt nie będzie potrafił rozdzielić. Jestem desperatką, bo chciałabym mieć Go teraz przy sobie, w tej chwili i na każdy inny moment jaki będzie dane mi przeżyć. Boję się. Cholernie się boję, że kiedyś Go stracę.''
|
|
 |
|
Tak, masz rację. Miłości nie można traktować zbyt poważnie.
|
|
 |
|
A gdy tracimy przyjaciela, tracimy siebie. Tracimy nadzieję i wiarę w lepsze jutro.
|
|
 |
|
Ładną mam pamiątkę po Tobie.. szkoda, że na ręce.
|
|
 |
|
Spójrz w jej zapłakane oczy, przytul i nie pozwól więcej cierpieć.
|
|
 |
|
nie mów mi, że brak Ci sił bo wcale tak nie
jest. spójrz w lustro, obetrzyj łzy z
policzków, otwórz okno i pozwól by
chłodne powietrze przeszło całe Twoje
ciało. spal wszystkie zdjęcia, wyrzuć misia
którego podarował Ci na urodziny, usuń
wasze kiedyś "wspólne" piosenki. usiądź i
zastanów się nad tym wszystkim czy jest
sens wylewać z siebie teraz łzy? bo płacz
pomaga to prawda ale na dłuższą metę
zafundujesz sobie tylko podkrążone oczy
przez te nieprzespane noce. rozstania nie
powinnaś uznać za koniec świata a za
początek nowego rozdziału, będzie dobrze
jeśli tylko w to uwierzysz. po co masz do
tego wracać? ta miłość miała już swój czas.
|
|
 |
|
nie mów mi, że brak Ci sił bo wcale tak nie
jest. spójrz w lustro, obetrzyj łzy z
policzków, otwórz okno i pozwól by
chłodne powietrze przeszło całe Twoje
ciało. spal wszystkie zdjęcia, wyrzuć misia
którego podarował Ci na urodziny, usuń
wasze kiedyś "wspólne" piosenki. usiądź i
zastanów się nad tym wszystkim czy jest
sens wylewać z siebie teraz łzy? bo płacz
pomaga to prawda ale na dłuższą metę
zafundujesz sobie tylko podkrążone oczy
przez te nieprzespane noce. rozstania nie
powinnaś uznać za koniec świata a za
początek nowego rozdziału, będzie dobrze
jeśli tylko w to uwierzysz. po co masz do
tego wracać? ta miłość miała już swój czas.
|
|
 |
|
nie mów mi, że brak Ci sił bo wcale tak nie
jest. spójrz w lustro, obetrzyj łzy z
policzków, otwórz okno i pozwól by
chłodne powietrze przeszło całe Twoje
ciało. spal wszystkie zdjęcia, wyrzuć misia
którego podarował Ci na urodziny, usuń
wasze kiedyś "wspólne" piosenki. usiądź i
zastanów się nad tym wszystkim czy jest
sens wylewać z siebie teraz łzy? bo płacz
pomaga to prawda ale na dłuższą metę
zafundujesz sobie tylko podkrążone oczy
przez te nieprzespane noce. rozstania nie
powinnaś uznać za koniec świata a za
początek nowego rozdziału, będzie dobrze
jeśli tylko w to uwierzysz. po co masz do
tego wracać? ta miłość miała już swój czas.
|
|
|
|