Kroczę nie wydeptaną ścieżką, czasu znów brakuje mi na wszystko, walczę, chcę jak najlepszą przyszłość, przyjaźń jak rodzina-dla mnie wszystkim, nigdy nie wypieraj się swych bliskich, pamięć zmarłym i tym za kratami, ona do grobu tylko idzie z nami
W zyciu chodzi o to zeby szczescie rozmnazac . Nie te glupie ciasne szczescie mieszczace sie w tych ciasniutkich glowach . Chodzi zeby nauczyc kogos byc szczesliwym dac mu mozliwosc . Przetrzec oczy od smutku czy podac dlon . Bo lizaka czy 2zl potrafi dac kazdy
Moze taka juz powinno byc . Moze niektorych nie rusza placzace dziecko . Matka ktora interesuje lustro i ojciec ktory nie potrafi rozmawiac . Moze nie dokonca widzicie to co ja . Moze widze zbyt wyraznie . Moze tak musi byc . Musimy nauczyc sie cierpiec by umiec zyc