|
miała w sobie niewinną naiwność,
zmanierowana mimo że stawiała na wygląd,
to nie była typowa głupia sztuka
tylko wkurwiona, bo ktoś się jej znów narzuca/ wena
|
|
|
są ciosy, które odbieramy z ulgą, którą przynosi ból, byliśmy na nie przygotowani, mieliśmy świadomość ich mocy, tego, że nadejdą, nieśmiało uśmiechamy się ze świadomością, że mamy je za sobą. są też takie które przychodzą zupełnie nieoczekiwanie, rozkładają Cię na łopatki, Ciebie - nieświadomą, nieprzygotowaną, często niewinną, robią niesamowity burdel w Twoim życiu, zostawiając tlący się ból. takie ciosy pochodzą od tych których kochamy najbardziej, inaczej nie miałyby tak ogromnej siły rażenia. / nervella.
|
|
|
i w sumie lubię robić przypał wychodząc z nim wspólnie z kabiny w męskiej toalecie, miny innych facetów są bezcenne. / nervella.
|
|
|
tak, jestem z największym ciachem w mieście. nie, nie czuję potrzeby ogłoszenia tego na facebook'u. / nervella.
|
|
|
to tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.
|
|
|
miłość rodzi się wtedy, gdy przestajesz zwracać uwagę na to jak przepięknie wygląda z uwagi na to, że bardziej pochłania Cię Jego wnętrze, w wolnym tłumaczeniu stajesz się wówczas marną istotą przystosowującą się do wylewania rzeki łez za jakiś czas / nervella.
|
|
|
kocham Cię i nigdy nie przestanę, ale to nie oznacza, że teraz, tu jestem w Tobie bez pamięci zakochana.
|
|
|
najboleśniejsze ciosy zawsze pochodzą od tych których kochasz najmocniej. / gossip girl♥
|
|
|
do twarzy mu z arogancją i bezczelnym uśmiechem, i w sumie to kocham jego tęczówki przepełnione żądzą zemsty, zmierzwioną poranną fryzurę i przesłodzone kakao które serwuje mi o czwartej piętnaście rano na zamarzniętych płytkach swojego balkonu / nervella.
|
|
|
więc następnym razem, gdy zapomnisz, że jesteś Blair Waldorf, pamiętam że jestem Chuck Bass i że Cię kocham. / ♥♥♥
|
|
|
|