 |
Zapomnisz o nim i nie będziesz wspominać go już co noc. Nie będziesz czekać aż wyświetlacz telefonu się podświetli i zobaczysz kopertę z jego imieniem. Słysząc kiedyś "waszą" piosenkę w radiu nie przełączysz jej, właściwie, to nic wtedy nie zrobisz bo nawet nie zwrócisz uwagi. Będziesz zdolna do tego by usunąć wszystkie wiadomości i jego numer, który z biegiem czasu i tak ulotni Ci się z głowy. Leżąc wieczorem w łóżku nawet przez chwilę nie pomyślisz o nim, brzmi nierealnie prawda? Ale tak właśnie będzie, jeśli teraz dasz sobie spokój. Musisz zrozumieć, że tacy ludzie jak on nigdy się nie zmienią i to nie chłopak w którym kiedyś się zakochałaś, on zniknął i nie wróci. Możesz cierpieć dalej ale pamiętaj, że jeśli skończysz to jak najszybciej to będziesz coraz bliżej szczęścia, które czeka Cię po uwolnieniu się od jego osoby
|
|
 |
Błąd, jaki popełnia kobieta, to opowiadanie o swoich kompleksach.
|
|
 |
Wolę odejść niż zgodzić się na złe traktowanie i brak szacunku. Jestem dobrym, mądrym i wartościowym człowiekiem. Zasługuję na szacunek i wszystko, co najlepsze.
|
|
 |
Możliwe, że zbłądziliśmy, ale wolę zabłądzić z tobą, niż z innym dojść do celu.
|
|
 |
Bądź już zawsze przy mnie, niczego więcej nie chce < 3/ASs
|
|
 |
A ja wciąż ją kocham... i kurwa chyba umrę tutaj dziś.
|
|
 |
Cześć kochanie. Śpisz sobie wtulajac się we mnie, patrzę na Twoje uśmiechnięte usta i słucham spokojnego oddechu. Wiesz? Z oczu płyną mi łzy, ale nie dlatego, ze jest mi źle, nie z powodu cholernego bólu brzucha. One płyną z powodu strachu o to, że Ciebie stracę. 29 czerwiec, nienawidzę już tej daty, dwa tygodnie od niej? Też nie lubię. Spytałeś mnie ostatnio czemu tak często Cię przytulam i całuje. Pamiętasz co Ci powiedziałam? Że boję się, że to ostatni raz. Łza spłynęła, kapiąc na Twoją rękę, przytuliłeś mocniej i pocalowales w policzek. Znalazłam wszystko w Twojej osobie. Wczoraj wzięłam Twój krzyżyk do ręki jak się myłeś i chyba zmówilam najdłuższa modlitwę mojego życia. Tak bardzo Cię kocham skarbie/ASs
|
|
 |
Kłamie. Codziennie. Okłamuje siebie i wszystkich że jest dobrze. Uśmiecham się chociaż w środku rozpierdala mnie na najmniejsze cząsteczki jakie tylko istnieją. Wieczorami jest najgorzej. Gdy wszystko ucichnie, ostatnie: Paa na gg. Zostaję sama z myślami, wtedy wszystko wraca. Nie próbuję tego zatrzymać bo wiem że nie dałabym rady. Staram się wiesz ? Ale jestem tylko zwykłą dziewczyną zranioną zbyt wiele razy.
|
|
 |
I don't even care that much so why do I even bother?
|
|
 |
Miłość jest wtedy, gdy on ledwie wyszedł, a ty już chcesz do niego dzwonić i wtedy gdy, na dworze burza jest, a on mokry punktualnie przychodzi. I gdy wyjeżdża gdzieś na trzy dni, a Ty za nim strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie to nucicie te same piosenki. Miłość jest wtedy, gdy on cię całuje, ale to ty proponujesz mu więcej. I wtedy, gdy on jest smutny, zgaszony to tobie też pęka serce. I gdy on chce po prostu milczeć to ty też się wtedy wyciszasz. A gdy on tylko spojrzy na ciebie ty wszystko mu z oczu wyczytasz. Miłość jest wtedy, gdy on wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech. I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, że czynisz grzech. I gdy on wciąż ma ten błysk w oku chociaż ostatnio sporo przytyłaś. A gdy trochę podetniesz włosy on widzi, że coś zmieniłaś. Miłość jest wtedy, gdy on choć nie umiem, na rocznice pisze ci wiersze. I wtedy gdy pijecie szampana choć zajął gdzieś siódme miejsce. I wtedy, gdy on dawno zasnął a ty nadal na niego patrzysz.
|
|
|
|