głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika krotka

Tak mi Ciebie brak. Zupełnie jakby zabrakło powietrza.

honeyolcia dodano: 21 kwietnia 2014

Tak mi Ciebie brak. Zupełnie jakby zabrakło powietrza.

 Wiem co to miłość  i widziałem jak upada.

wdycham_dym dodano: 21 kwietnia 2014

"Wiem co to miłość, i widziałem jak upada."

 To jest tak silne  że wraca do mnie w snach.

wdycham_dym dodano: 20 kwietnia 2014

"To jest tak silne, że wraca do mnie w snach."

To tak jakby nagle ktoś zasłonił Ci oczy i próbował wmówić  że wszystko będzie dobrze. Ale Ty wiesz jedno  że nie może być dobrze bez miłości Twojego życia i nieważne czy zasłonisz oczy czy pozostawisz je otwarte  świat nadal będzie czarno   biały .

honeyolcia dodano: 20 kwietnia 2014

To tak jakby nagle ktoś zasłonił Ci oczy i próbował wmówić, że wszystko będzie dobrze. Ale Ty wiesz jedno, że nie może być dobrze bez miłości Twojego życia i nieważne czy zasłonisz oczy czy pozostawisz je otwarte, świat nadal będzie czarno - biały .

Jak na ten brud  jesteśmy czyści.

wdycham_dym dodano: 20 kwietnia 2014

Jak na ten brud, jesteśmy czyści.

W głowie wciąż słyszę jednorazowe  kocham .

wdycham_dym dodano: 19 kwietnia 2014

W głowie wciąż słyszę jednorazowe "kocham".

Boję się  że dojdę do momentu kiedy wszystko będzie można ze mnie wyczytać.

wdycham_dym dodano: 19 kwietnia 2014

Boję się, że dojdę do momentu kiedy wszystko będzie można ze mnie wyczytać.

Napisałeś  być może mi się wydawało  spojrzałaś wtedy w moja stronę i sam zawiesiłem się przez chwile na Twoim spojrzeniu.  Ja wówczas pomyślałam  czy zbyt szaleńcze jest powiedzieć  że przez kilka sekund zdołałam pokochać czyjeś spojrzenie?

zakochanawnimx3 dodano: 19 kwietnia 2014

Napisałeś "być może mi się wydawało, spojrzałaś wtedy w moja stronę i sam zawiesiłem się przez chwile na Twoim spojrzeniu." Ja wówczas pomyślałam, czy zbyt szaleńcze jest powiedzieć, że przez kilka sekund zdołałam pokochać czyjeś spojrzenie?

Czekam na Ciebie  jak w jakimś transie. Otwieram oczy tylko  by sprawdzić czy już jesteś  a kiedy po raz enty nie widzę nic  poza ciemną przestrzenią pokoju  zamykam je ponownie. Lżej jest przeżywać życie bez Ciebie  w zasadzie nie żyjąc. Nie podniosę się  bo z sił opadłam  bo siły mi odebrano  bo siłę w Tobie tylko mogłam znaleźć. Nie ma Cię  więc zostanę tutaj  w tym prześcieradle zimnym  z myślami gorącymi. Żołądek mnie boli z tej niemocy i usta wyschnięte mam na wiór. Utknęłam w tym bezdennym morzu westchnień tęskniących...  just love.

wdycham_dym dodano: 19 kwietnia 2014

Czekam na Ciebie, jak w jakimś transie. Otwieram oczy tylko, by sprawdzić czy już jesteś, a kiedy po raz enty nie widzę nic, poza ciemną przestrzenią pokoju, zamykam je ponownie. Lżej jest przeżywać życie bez Ciebie, w zasadzie nie żyjąc. Nie podniosę się, bo z sił opadłam, bo siły mi odebrano, bo siłę w Tobie tylko mogłam znaleźć. Nie ma Cię, więc zostanę tutaj, w tym prześcieradle zimnym, z myślami gorącymi. Żołądek mnie boli z tej niemocy i usta wyschnięte mam na wiór. Utknęłam w tym bezdennym morzu westchnień tęskniących... /just_love.

Niezmiernie miło by było gdybyś wyszedł z mojego umysłu i przestał mącić przestał kręcić przyprawiać mnie o zawroty głowy byłoby cudownie gdybyś się zatrzymał przestał biec i deptać resztki zdrowego rozsądku który trzymam na czarną godzinę.Byłabym Ci wdzięczna gdybyś odstąpił mnie choć na metr byś nie przypominał o sobie zapachem perfum nie zmuszał mnie do chodzenia w miejsca gdzie żaden dotknięty przez nas kąt odpycha z nas nienawiścią i kuje w oczy rzucając raz po raz te pierdolone wspomnienia emocje radość i łzy.Mógłbyś w końcu wyprowadzić się na dobre z mojego domu wstać z łóżka spakować swoje rzeczy i wyjść tymczasem pościel nadal ciepła w łazience potykam się o ubrania w całym domu roznosi się Twój głos wsiąkam tym brudem na który mówią miłość miłość o którą się zataczam rozbijam która przywołuje mnie o mdłości a przecież podobno taka piękna bywa.Podziękowałabym gdybyś oddał mi to życie które prowadziłam zanim stanąłeś mi na drodze. shony

zakochanawnimx3 dodano: 19 kwietnia 2014

Niezmiernie miło by było gdybyś wyszedł z mojego umysłu i przestał mącić,przestał kręcić,przyprawiać mnie o zawroty głowy,byłoby cudownie gdybyś się zatrzymał przestał biec i deptać resztki zdrowego rozsądku,który trzymam na czarną godzinę.Byłabym Ci wdzięczna gdybyś odstąpił mnie choć na metr,byś nie przypominał o sobie zapachem perfum,nie zmuszał mnie do chodzenia w miejsca,gdzie żaden dotknięty przez nas kąt odpycha z nas nienawiścią i kuje w oczy rzucając raz po raz te pierdolone wspomnienia,emocje,radość i łzy.Mógłbyś w końcu wyprowadzić się na dobre z mojego domu,wstać z łóżka,spakować swoje rzeczy i wyjść,tymczasem pościel nadal ciepła,w łazience potykam się o ubrania,w całym domu roznosi się Twój głos,wsiąkam tym brudem,na który mówią miłość,miłość,o którą się zataczam,rozbijam,która przywołuje mnie o mdłości,a przecież podobno taka piękna bywa.Podziękowałabym gdybyś oddał mi to życie,które prowadziłam zanim stanąłeś mi na drodze./shony

'Nie mam siły'   po raz kolejny powtarzam sobie siedząc w kącie pokoju przy szeroko otwartym oknie. Wargi zagryzione do krwi a ślady na nadgarstkach widoczne po paznokciach.   Ile jeszcze tak dam radę? Ile jeszcze wytrzymam znosząc to wszystko? Ile? Kolejne dni i kolejne noce w których grunt odsuwa się z pod stóp. Tracę kontrolę i nie wiem już gdzie mam stanąć tak by w końcu czuć że mogę żyć. Że jeszcze potrafię. A może już nie potrafię? Może tak miało być i tu gdzieś po drodze nagle wszystko miało się skończyć. Moja historia   może Ona miała tak szybko dobiec końca? Może. Ale czy na pewno?   Znowu płaczę  znowu zagryzam do krwi wargi które już wcześniej zniesmaczone były krwią. Znowu paznokciami przejeżdżam po skórze ze złości na samą siebie. Znów krzywdzę siebie za kogoś. Znowu we mnie leży ta wina   że nie jestem taka jaka być powinnam. Znowu widzę problem tylko we Mnie inni chyba też zaczęli go dostrzegać. I znowu coś rozrywa mnie od środka czyżby to nienawiść?

zakochanawnimx3 dodano: 19 kwietnia 2014

'Nie mam siły' - po raz kolejny powtarzam sobie,siedząc w kącie pokoju,przy szeroko otwartym oknie. Wargi zagryzione do krwi,a ślady na nadgarstkach widoczne po paznokciach. - Ile jeszcze tak dam radę? Ile jeszcze wytrzymam znosząc to wszystko? Ile? Kolejne dni,i kolejne noce,w których grunt odsuwa się z pod stóp. Tracę kontrolę,i nie wiem już,gdzie mam stanąć,tak by w końcu czuć,że mogę żyć. Że jeszcze potrafię. A może już nie potrafię? Może tak miało być,i tu gdzieś po drodze,nagle wszystko miało się skończyć. Moja historia - może Ona miała tak szybko dobiec końca? Może. Ale czy na pewno? - Znowu płaczę, znowu zagryzam do krwi wargi,które już wcześniej zniesmaczone były krwią. Znowu paznokciami przejeżdżam po skórze,ze złości na samą siebie. Znów krzywdzę siebie za kogoś. Znowu we mnie leży ta wina - że nie jestem taka,jaka być powinnam. Znowu widzę problem tylko we Mnie,inni chyba też zaczęli go dostrzegać. I znowu coś rozrywa mnie od środka,czyżby to nienawiść?
Autor cytatu: bezznakumiloscii

 Minął ponad rok. Wybuchłam płaczem mając uczucie że jeszcze wczoraj tulił mnie do snu.

sjemaem dodano: 18 kwietnia 2014

`Minął ponad rok. Wybuchłam płaczem mając uczucie,że jeszcze wczoraj tulił mnie do snu.`

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć