 |
ci co kiedys byli bliscy są daleko znów.
|
|
 |
Zawsze będę uśmiechać się do wspomnień związanych z Nim.
|
|
 |
|
Czasami drogi dwoje ludzi się rozchodzą, ale nie rozchodzą się ich serca. Błądzą bez siebie, próbują budować życie na nowo i zapełniają powstałą pustkę w klatce piersiowej znajomościami bez przyszłości. Może czasami nawet na kimś im zależy, ale w nocy, kiedy są szczerzy sami ze sobą dochodzą do wniosku, że to nie obok tej osoby chcą się budzić do końca swojego życia. Czasami ich wędrówka trwa kilka tygodni, miesięcy, a nawet lat, ale nie bój się. Jeśli to będzie Wam pisane, to w którymś momencie, tym najmniej spodziewanym, Wasze drogi znowu się zejdą i wtedy zrozumiesz, że masz już wszystko, bo odzyskałeś swoje serce./esperer
|
|
 |
uwielbiam rozmowy z Nim, i to, gdy tak słodko mówi mi: uzależniłem się od Ciebie. kocham, gdy pisze mi, że upił się, i już chciał do mnie dzwonić bym pomogła wrócić mu do domu, ale wiedział, że będę krzyczeć. ubóstwiam Jego wkurzoną, i zaspaną mordkę, gdy budzę Go o ósmej rano w niedzielę, po grubym melanżu. wielbię Go całego bo tylko On potrafi teraz wywołać uśmiech na mojej twarzy./niemalipyxd
|
|
 |
nic nie dzieje się 2 razy
|
|
 |
nagle zdajesz sobie sprawę, że to już koniec
|
|
 |
każda droga kiedyś się rozwidla , obieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy
|
|
 |
|
Wzięłam kartkę i długopis. Wypisałam na niej wszystkie ważne dla nas daty, wszystkie piosenki i miejsca, które przypominają mi Ciebie. Spisałam wszystko, co dotyczyło nas. Następnie wzięłam zapalniczkę. W kilka sekund kartka zamieniła się w popiół. Tyle zostało. Pozbyłam się wspomnień. / napisana
|
|
 |
Nie komplikuj mi życia, nie wyznaczaj mi granic, po prostu nie wchodź w moją drogę...bądź wejdź i omiń mnie szerokim łukiem tak jakbyś mnie nie znał. / tylkotymisiek
|
|
 |
You're not rich until you have something that money can't buy.
|
|
 |
|
Wiesz, czego nienawidzę najbardziej? Nienawidzę paru pierwszych dni po naszej rozłące, czasami tygodnia, czasem miesiąca. Nienawidzę tego czasu kiedy wiem, że mogłabym być tam z Tobą, a jestem tu. Nienawidzę tej świadomości, że znów zaczynam tęsknić, nie mogę Cię zobaczyć, a jedyne co mogę zrobić to gapić się daleko przed siebie i myśleć, że gdzieś tam za horyzontem mieszkasz sobie i żyjesz spokojnie bez świadomości, że ktoś oddałby wszystko, by Cię choć przez chwilę Cię ujrzeć. Nienawidzę tych nocy, gdy śpię na poduszce mokrej od łez i nie mam nawet siły, by się podnieść. Ból spowodowany Twoją nieobecnością w moim życiu jest gorszy od zamętu jaki w nim zrobiłeś.
|
|
|
|