 |
„Dziewczyny” Barbara Stanisławczyk, „Intymne przygody londyńskiej call girl” Belle de Jour ! - cudowne.
|
|
 |
Albo masz władzę nad innymi, albo Cię stłamszą.
|
|
 |
Oni się tylko mijają - myśli. Ciągle gdzieś pędzą, a nawet kiedy są na miejscu, każdy zamyka się u siebie. Tu nigdy nie ma otwartych drzwi. / HMM
|
|
 |
A ona będzie dla niego raz zła, a raz dobra, raz będzie mu siebie dawać, a raz odbierać, żeby zgłupiał do reszty, żeby nigdy, w żadnej chwili nie wiedział, czego po niej może się spodziewać.
|
|
 |
Postanowiłam kochać siebie.Dobrze się traktować. I myśleć tylko o sobie. Nikt inny za mnie tego nie zrobi.
|
|
 |
Składam ten świat po kawałku, ponieważ lustro, w którym się kiedyś odbijał, rozsypało się na drobny mak. Bo wystarczy, że zabraknie jednego kawałka puzzli, a obraz nigdy nie będzie kompletny
|
|
 |
Zobaczyłam dziewczynę, na pozór szczęśliwą, stwarzała aurę niezależnej i silnej, jedyne co ją zdradzało to oczy. Gdy przyjrzałam się bliżej, ujrzałam w nich smutek,łzy, cierpienie i ból idący wraz z nieprzespanymi nocami. Rozpacz ścisnęła moje serce, tym bardziej, że patrzyłam w lustro.
|
|
 |
Niby co o mnie wiesz? Widzisz tylko ciuchy na manekinie, przez usta sączą się kłamstwa, z oczu nie wyczytasz już nic.
|
|
 |
W życiu wszystko można podsumować krótkim, sarkastycznym 'bywa'.
|
|
 |
Nie ma nic głupszego niż odchodzenie dla czyjegoś dobra, pieprze takie dobro.
|
|
 |
Na tą chwilę jest jak jest, nie pytaj czemu.
|
|
|
|