 |
I poszedłem do swojej sypialni. Najlepsze w niej było to, że stało tam łóżko. Lubiłem leżeć w nim godzinami, nawet w dzień. Kladlem się i podciągalem kołdrę pod brodę. Dobrze się wtedy czułem. Nic się nie działo, nie było ludzi ani nic.
|
|
 |
Przecież bardzo mi nie miło
i wcale się nie cieszę
że się widzimy
nie wiem co słychać
u Ciebie
i nie interesuje mnie zupełnie
twoje zdrowie i czy rosną dzieci
nie, nie nawzajem
nie do zobaczenia
nie będę udawać
mówię
cześć
i idę.
|
|
 |
chyba mam trochę dość, troch nie oddycham , trochę umieram , trochę trace szczery uśmiech i trochę się zawiodłam..../ S
|
|
 |
szczęście to nie przypadek.. raz wypracowane nie trwa wiecznie. Bez względu na to czy mówimy o szczęściu osobistym, czy zawodowym, trzeba na nie pracować i pielęgnować każdego dnia. nie raz ciężko, ale zawsze warto !!!
|
|
 |
czasem stawiałam wszystko na jedną kartę i walczyłam o swoje do końca - zawsze z uśmiechem na ustach i przekonaniem, że musi się udać!!!
|
|
 |
,, Ty to masz szczęście" - ile razy to słyszałam.. myśle sobie ok, ale ja o to szczęście zabiegam każdego dnia.. samo nie zapikało do moich drzwi.. wiele lat temu powiedziałam sobie, że BĘDE SZCZĘŚ LIWA ... Boże daj mi zdrowie, na resztę sobie zapracuje... I tak trochę jak czołg nie zatrzymam się przy największych przeciwnościach losu.
|
|
 |
nie zapominaj co się dla Ciebie liczy. Czasem życie to dwa kroki w tył, jeden w przód. Ale codziennie możemy starać się, aby tych dwóch kroków w tył nie było.
|
|
 |
bo chyba za Nim lub za czymś tęsknie i chyba nie chce mi się już czekać... być może mam już dość.. a może zwyczjnie się zawiodłam .? /S
|
|
 |
Nie wierzę, że świat się jeszcze o nas nie upomni. Ta miłość nie mogła od tak zniknąć bez echa. / S
|
|
 |
Kiedy otarłem łzy, byłem już innym człowiekiem.
|
|
 |
. Chciałem rozpłakać się na głos, ale nie mogłem. Byłem na to za stary. Poza tym jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy. Kiedy byłem młodszy, próbowałem wyrazić taki smutek słowami. Ale pomimo starań, nie potrafiłem tego zrobić. Zaniechałem prób, zamknąłem słowa w sobie. Naprawdę głębokiego smutku nie da się wyrazić nawet łzami
|
|
 |
Lepiej się rozstać. W każdej sprawie ludzkiej istnieje krąg, którego nie powinno się przekraczać. Lepiej odejść i ocalić chociażby wspomnienia. Szacunek. Godność. To mimo wszystko nie są takie głupie sprawy, jak by się zdawało.
|
|
|
|