 |
Świat podobno jest taki wielki,a ja mój mogę objąć ramionami..
|
|
 |
W końcu wrócił.Wrócił. On. Takiego, jakiego poznałam. Wrócił głuptas, którego pokochałam.
|
|
 |
Człowiek tęskni za tym, czego nie ma, gubi to, czego szukał i szuka to, co zgubił.
|
|
 |
"Miłość jest zawsze cierpliwa i uprzejma , Nigdy zazdrosna ... Miłość nigdy się nie chełpi i nie jest zarozumiała ... Ani niegrzeczna , ani nie samolubna Ona się nie obraża i nie jest pełna urazy ... Miłość nie czerpie przyjemności z grzechów innych ludzi , ale rozkoszuje się prawdą ...Jest zawsze gotowa na wybaczenie , zaufanie , nadzieje i na przetrwanie cokolwiek się stanie ... " [ Szkoła uczuć ]
|
|
 |
kolejna bezsenna noc. dobiegała 3.30 a przez okno wdzierał się blask księżyca. siedząc na biurku i popijając kolejną już herbatę szukałam najjaśniejszej gwiazdy. jest. nieopodal księżyca żarzy się jasnością punkt. wiedziałam, że to Ty. obiecałeś przecież, że jak będzie mi smutno i źle to mam patrzeć nocą na niebo i szukać najjaśniejszej gwiazdy nieopodal księżyca i to będzie znak od Ciebie. znak. kolejny znak, kolejna rada, kolejna pomoc z góry. kolejne podziękowania. / maniia
|
|
 |
jedno piwo, drugie, czwarte. kolejny buch szluga obstawionej przez kumpla. w głowie wciąż dudniące 'nigdy cię nie zostawię.' i dłonie wędrujące po moim ciele. w przeciągu sekundy wróciło trzeźwe myślenie i świadomość że przecież się zmieniłam, przecież nie jestem już tą sama dziewczyną co rok temu, która potrafi wykorzystać kolesia z imprezy. dłonie powędrowały na jego szyję, wspięłam się na palce aby móc zbliżyć usta do jego ucha a słowa 'uderzył ci alkohol do głowy, pogadamy jutro' mimowolnie wypływały z moich ust a nogi same poniosły mnie do centrum imprezy zostawiając kumpla z jego myślami / maniia
|
|
  |
` mogliśmy być dla siebie wszystkim, a doszliśmy do wrogich spojrzeń i obojętnych emocji. / abstractiions.
|
|
  |
` wiesz dobrze, że mogłabym dać Ci dużo i ja też dobrze o tym wiem, ale chyba nie chcemy ponownie rozpłynąć w sobie, prawda kochanie? / abstractiions.
|
|
 |
Bywa, że kuje Cię coś w serce przez parę minut, a później jest już normalnie. Bywa, że bolą Cię kolejne ruchy i w pewnym momencie coś nie pozwala Ci postawić kroku w przód. Bywa, że tęsknisz tak jak ja, wiedząc doskonale, że to i tak bez sensu. Bywa, że coś zaczyna nas łączyć. To ból, tęsknota. To nasze uczucia. / Endoftime.
|
|
  |
` obiecałam sobie, że będę silna. Zaciskałam pięści i przygryzałam wargi do krwi aby tylko łzy nie spłynęły mi na policzek. Całe dnie i noce słuchałam rapu, robiłam wszystko co tylko możliwe żeby tylko w głowie nie mieć Ciebie. Chciałam nauczyć się oddychać bez Twoich perfum wokół mnie. Wyrzuciłam już resztki Ciebie porozrzucanego po domu w wielkim worku bo nie potrafiłam zatrzymać tych wszystkich wspomnień. Naprawdę się starałam, ale mi nie wyszło bo znów rzuciłeś mi kilka słów które słyszę do chwili obecnej. Na nowo Cię pokochałam. / abstractiions.
|
|
  |
` odczułam Twoją nieobecność szybciej niż Ty powiedziałeś, że chcesz odejść. / abstraciions.
|
|
|
|