 |
Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona, które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego, odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam, że przeszłości nie zapomnę nigdy, że zawsze będzie mieć znaczenie, że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję, że to się skończyło, że wtedy tyle wycierpiałam, bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie, a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca, bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość, narodziła się miłość./esperer
|
|
 |
Ty też analizujesz każdą rozmowę z Nim? Rozkładasz zwykłe zdanie na czynniki pierwsze, doszukując się jakiegokolwiek podtekstu? A gdy niczego nie możesz się dopatrzeć, padasz i tracisz nadzieję na coś, co nigdy tak naprawdę nie miało mieć miejsca. [ yezoo ]
|
|
 |
Nic nie znaczysz dla mnie i nie chwytasz mnie za serce
|
|
 |
Jutro też jest dzisiaj. /lasuniowa
|
|
 |
Every moment is another chance
|
|
 |
Nie zawszę w życiu dostajemy to na co zasługujemy i nie na wszystko musimy zasłużyć. /lasuniowa
|
|
 |
Każdy dzień, rodzi w nich nowy ból
|
|
 |
Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer
|
|
 |
Jestem wdzięczny za to okazane serce,
lecz bólu gdy odchodzi nie zniosę już kurwa więcej...
|
|
 |
Spała ze mną, kochaliśmy się bez przerwy.
Dawała szczęście, przy tym koiła nerwy
|
|
 |
Była piękna, pamiętam, miała spokój na rękach
i serce mi pęka, gdy myślę że jej nie ma
siadała w oknie, uczyła być silnym
i jeśli się zjawi znów, to będę zimny
|
|
 |
Uśmiechała się tak fajnie, pamiętam
niosła mi ukojenie jak ulubiona piosenka
|
|
|
|