 |
jeden gest, kilka słów może zmienić wszystko
|
|
 |
przestało być jak w bajce
|
|
 |
Trzy godziny temu bardzo ładnie mi wytłumaczyła, powolnymi, wielokrotnie złożonymi zdaniami, że krzywdzimy się nawzajem, że tkwi między nami jakiś podstawowy konflikt. /zrób mi jakąś krzywdę
|
|
 |
Twój fart to iskra, która ugasi mój chłód, serce pęka na pół... mam drzwi otwarte na mróz
|
|
 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć.
|
|
 |
konsekwencje naszych czynów odbiją się w przyszłości echem,
sam pracuję na swą przyszłość nie tłumacząc niby pechem.
|
|
 |
miłość, tylko ona nas wyzwoli - bo lepiej jest nie walczyć, kiedy walka jest o nic.
|
|
 |
i pobudka rano, przed oczami widze ciemność, kolejne rano z myślą, że to wszystko już przeszłość i mija dzień jak wszystkie po kolei, mija dzień, a w lepsze jutro już brak tej nadzieji.
|
|
 |
nie proszę cie o więcej wysłuchaj mnie do końca dziś ty otwierasz serce, dziś jesteś tu by zostać i pomóc mi wyprostować gdy się boje
|
|
 |
jedna chwila może dać mi szybko szczęście, ale może też w sekundę zabrać to, co najcenniejsze.
|
|
 |
kochanie jestem głodna myśli o nas,
spragniona chwil dla których mogłabym żyć i skonać...
|
|
|
|