 |
“Chciałem zadzwonić teraz, nawet w środku nocy. Chciałem przeprosić Cię i powiedzieć, że pragnę wrócić do domu i zobaczyć jak na mnie czekasz. Wykrztusić, że usiłuję poczuć zapach Twoich perfum w każdym pomieszczeniu w domu. Relacjonować to, że mam zamiar położyć się obok Ciebie i spać z Tobą na jednej poduszce, patrząc jak uśmiechasz się do mnie, gdy tylko na Ciebie zerknę. Chciałem zadzwonić, by usłyszeć Twój głos i wychwycić w słuchawce moment, kiedy się śmiejesz. Marzyłem o tym, by wykręcić Twój numer, żebyś wiedziała jak bardzo żałuję. Opowiedzieć Ci o tym, jak będziesz spała na mojej klatce piersiowej i o tym, jak przysunę Cię jak najbliżej do swojego serca, tuląc bez przerwy w swoich objęciach. Chciałem zadzwonić, powiedzieć, że Cię kocham, tęskniąc za ciepłem Twoich dłoni i dopowiedzieć, że kiedy spojrzałaś na mnie pierwszy raz, widziałem w Twojej tęczówce to, że jesteś Aniołem i od pierwszej sekundy chciałem być blisko Ciebie. I że czułem się wtedy najlepiej na świecie, wiesz.”
|
|
 |
Byłeś bardzo przekonujący , twoim dotykiem twoimi, słowami jak mówiłeś mi że kochasz i nigdy nie zostawisz. Ja ci we wszytsko uwierzyłam, nie mogłam przestać o tobie myśleć .Każda chwila każdy dzień tylko ty , ty , ty nigdy nie przyjaciele. Teraz mam za swoje. Opuścili mnie Tak jak ty. Mówili mi że jesteś taki i taki ale nie ja wierzylam tobie, byłam zaślepiona tą miłością . A ty teraz nawet cześć nie powiesz .Kiedyś przecież byliśmy tak blisko , kiedyś wskoczyłabym za tobą w ogień dzisiaj podlałabym go jeszcze benzyną .Nie chciałam żeby tak wyszło chiałam dalej spotykać się z tobą i czuć że jesteś tylko mój , ale to nie możliwe bo wolisz inne .
|
|
 |
Weź mnie za rękę i zaprowadź nad krawędź i stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę
|
|
 |
Palę papierosa i patrzę w Twoje oczy, myśląc że to piekło nigdy się nie skończy
|
|
 |
Byli idealną parą. On wlewał, ona wylewała. On wódkę - Ona łzy
|
|
 |
Nie ważne ile w bicepsie. Ważne żeby tylko ona czuła się bezpiecznie.
|
|
 |
Zastanów się ile byś oddał za ciepło jej dłoni, którymi co wieczór błądziła po Twoim ciele zapełniając każdy centymetr kolejną historią. Zastanów się jak bardzo pragniesz jej ciepłego oddechu pozostawionego na twoim karku, ocieplającego twoją szyję, otulającego twoje wargi tak bardzo spragnione jej pocałunków. Jak bardzo pragniesz nocnych rozmów, dźwięku jej zaspanego głosu, przenikających do twojego ucha 'Ja ciebie też' mimo sennych oczu i chrypiącego głosu. Przypomnij sobie jak trzymała cię za rękę, jak jej palce przeplatały się między twoimi, jak zaciskała twoją dłoń kiedy szliście razem przez miasto. Przypomnij sobie ile razy przyciągałeś ją do siebie przy kumplach składając na jej wargach namiętne pocałunki, tylko po to by wiedzieli, że należy tylko do Ciebie. Przypomnij sobie ten wieczór kiedy zasnęła przy Tobie, wtulona w klatkę piersiową tuż obok bijącego dla niej serca. Przypomnij sobie jak wiele za nią byś oddał. Nie zapominaj o biciu jej serca, kiedy pojawiałeś się na horyzoncie.
|
|
 |
-Nie brakuje Ci rozmów ze mną ? Nie brakuje Ci wkurzania mnie ? Nie brakuje Ci mojego uśmiechu ? Nie brakuje Ci mówienia mi każdej głupoty, która wydarzyła się w Twoim życiu ? Nie brakuje Ci moich smsów na dobranoc ? Nie brakuje Ci mnie ?
|
|
 |
|
Zawsze brzydziłam się zdrady, już od małego pamiętam jak wyzywałam chłopaków z bajek, którzy opuszczali swoje księżniczki by spotkać się z inną dziewczyną. Nie potrafiłam pojąć jak można złamać wszelkie obietnice i zawieść zaufanie osoby, którą Cię kocha. Tak samo nigdy nie wyobrażałam sobie wybaczenia tego grzechu. Już wiesz dlaczego się rozstaliśmy?
|
|
 |
|
widzę że monitorowanie mojego życia stało się częścią twojego
|
|
 |
|
Jakby mu zależało napisałby. Pieprzoną kropkę, ale by napisał./ zanimodejde
|
|
 |
Pytasz co u mnie ? Trochę się pozmieniało . Swoje rozjebane życie powoli układam w całość .
|
|
|
|