 |
"Jesteś słodka ... Wciąż pamiętam Twój zapach... Chcę Cię poczuć ... " - takie kity wciskaj tym pustakom , a nie mi !
|
|
 |
Właśnie teraz jest ten czas , czas mojego odrodzenia . Gdy znów budzę się i pierwsze co robię to myślę o kawie a nie o Tobie , gdy poranek nie jest już taki szary . Gdy Twoje ciepło nie jest mi już potrzebne , a chociaż pragnę czułości to już nie Twojej .
|
|
 |
I niech będzie tak jak osiem miesięcy temu , bądźmy tylko na "cześć " i "co słychać " , a teraz po prostu wyjdź .
|
|
 |
- Już nie raz widziałem jak płaczesz . - Ale nigdy nie robiłam tego z Twojego powodu .
|
|
 |
- Dobrze wiesz , że nie lubię jak płaczesz . - Ludzie się zmieniają , a więc ich poglądy też , widocznie .
|
|
 |
I nie będę przy nim płakać , bo nie jest tego wart by zobaczyć jaka jestem słaba .
|
|
 |
- O czym będzie ta historia ?
- Kobieta , mężczyzna , kłamstwo , zazdrość może zdrada .... a na końcu parę łez .
|
|
 |
Przytulaj mnie kiedy czytam książkę i kiedy piję kawę , gdy robię śniadanie i gdy patrzę w lustro i gdy wyglądam przez okno .... po prostu rób to zawsze .
|
|
 |
.` obiecaj mi, że nigdy nie zapomnimy kim dla siebie jesteśmy, ile razem przeżyliśmy i ile jeszcze przejdziemy obiecaj mi, że będziemy zawsze i nie będziemy musieli przypominać sobie, że powinniśmy być obiecaj mi, że za miesiąc, pół roku czy dwa lata z takim samym zapałem będziemy planować swoje wspólne życie obiecaj mi, że będąc na drugim końcu świata nie będę musiała zastanawiać się co w tym momencie robisz, bo właśnie będziemy kolejną godzinę gadać przez telefon obiecaj mi, że nigdy nie będę musiała płakać podczas oglądania naszych wspólnych zdjęć obiecaj mi, że nie muszę się niczego obawiać. obiecaj mi..
|
|
 |
.` Najbardziej lubiła, gdy po wszystkim zostawał na niej jego zapach.. Jego nie było już dawno.. Wyłapywała wtedy woń jego ciała na swojej skórze i przypominała sobie ścieżki jego dłoni, zawiłe szlaki jego ust. Tęsknota nie była bolesna, raczej słodka. Wiedziała, że wróci, że znów oplecie sobą jej drżące ciało, zostawiając na niej część siebie. Wspomnienie gestu, dreszcz spojrzenia.
|
|
 |
do you ever do something really stupid and then you just sit there every night for weeks and think about how stupid it was
|
|
|
|