 |
|
udawajmy, bo tak najłatwiej
|
|
 |
|
pieprzyć to co za nami, bo tego jakby nie ma, nie?
|
|
 |
|
i chyba nie potrafię powiedzieć, że nie chciałabym Cię mieć.
|
|
 |
|
jest lepiej. przyzwyczajamy się do swojej obecności, znosimy swoje humory. tęsknimy za sobą, mimo że jesteśmy bliżej siebie niż nigdy wcześniej. zapomnieliśmy o wszystkim, co było między nami kiedyś. żyjemy innym życiem.
|
|
 |
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. Ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
Muzyka dla mnie to powietrze, którym oddycham, to krew, która biegnie przez moje żyły, która trzyma mnie przy życiu.
|
|
 |
|
przepraszam . kiedyś wszystko ci wytłumaczę, dlaczego odeszłam . na razie jeszcze sama nie znam powodu . ale to chyba strach, przed tym, że zranię kolejną osobę .
|
|
 |
Oszukując czas staram się naprawić teraźniejszość wierząc w dobre zakończenie.. || pozorna
|
|
 |
-Jesteś pewny?-spytałam przegryzając dolną wargę-Noo taak-odpowiedział lecz w tonie Jego głosu usłyszałam nutę zwątpienia.-No jak tak,no to dobra-odpowiedziałam naciskając sprzegło,wrzucając bieg i gaz.Widziałam Jego tremę lecz bez chwili zwątpienia udostępnił mi swoje miejsce za kierownicą.-oo nie jest źle.Chyba trzeba zamieniać się coraz częściej miejscami-rzekł po chwili relaksując się na fotelu.Czułam Jego wzrok,który z każdym dniem coraz bardziej mnie hipnotyzował.Widziałam jak z początku stersował się zanim powierzył mi swoje auto,zanim zaufał..To wtedy poczułam się wyjątkowa od nie pamiętnego juz czasu.Piękne uczucie,gdy patrząc na faceta widzę,że dostrzega we mnie coś więcej niz tylko przedmiot do zaspokojenia swoich potrzeb,widzę w nim uznanie,czuję się piękna,ważna i doceniana..-Małe jest piękne,wiesz? Szczególnie te 158 cm.- powiedział tego samego dnia wskazując głową na moją małą,drobną sylwetkę..Tak,chyba coraz bardziej zaczynam się wkręcać.. || pozorna
|
|
 |
|
- jakie założenie masz ?
- proste . walczyć i wygrać . [ Klatka ]
|
|
|
|