 |
Znowu o Tobie myślę, znowu tęsknię i znowu mi się śnisz. Ciągle mam przed oczami niewykorzystane sytuacje, w których mogłam z Tobą szczerze porozmawiać. Niestety nigdy tego nie zrobiłam. Bałam się tego, bałam się, że jeśli powiem Ci co czuję, Ty po prostu odejdziesz, a to wszystko co było miedzy nami przepadnie. Tak się stało, pomimo iż nigdy nie porozmawialiśmy. Pozostały tylko wyrzuty sumienia i te ciągłe wątpliwości czy mogło być inaczej... Tego już się nie dowiem, już zawsze będę żyć w niepewności, a Ty będziesz pojawiał się już tylko w moich snach, bo tylko tam możemy być razem...
|
|
 |
Zamknij się! Posłuchaj mnie chodź przez chwile. Jesteś uparty, często niemożliwy, nie dajesz mi dojść do słowa, nie mówisz często że mnie kochasz, jesteś wredny, chamski i czesto wydaje mi sie że również bezuczuciowy. Jesteś totalnym przeciwieństwem chłopaka, którego kiedyś sobie wymarzyłam, a mimo to kocham cię, rozumiesz? Kocham cię jak kretynka i chodź płacze czesto właśnie przez ciebie nie daje za wygraną i nie chce tego kończyć...
|
|
 |
Wczoraj gdy zobaczyłam od Ciebie wiadomość, poczułam się jakby czas się cofną. Jakby tych kilku miesięcy w ogóle nie było. Ucieszyłam się, lecz gdy tylko zobaczyłam treść wiadomości, wiedziałam, że to już przesądzone. Wczoraj oficjalnie straciłam przyjaciela, pożegnałeś się ze mną i w ten niezwykle delikatny sposób zasugerowałeś, że to koniec naszej znajomości. Nie mam żalu, przecież nie mogłeś na mnie wiecznie czekać, tym bardziej, że wybrałam twojego najlepszego przyjaciela. Rozumiem, ze ciężko jest Ci utrzymywać ze mną kontakt. Zakochałeś się już w kimś innym, z kim jesteś szczęśliwy. Pożegnania są straszne, lecz czasami konieczne. Nie chcę niczego psuć i rozumiem, ze kontynuowanie przyjaźni jest po prostu niemożliwe. Chcę abyś był szczęśliwy, dlatego dziś znikam raz na zawsze. Ty i Twoja przyjaźń były dla mnie najwspanialszymi rzeczami na świecie i za to bardzo Ci dziękuję. Dziękuję też za to, że byłeś. Zawsze będziesz dla mnie ważny, pomimo iż musimy się pożegnać.. K.
|
|
 |
Bo najbardziej w życiu boli utrata przyjaciela.
|
|
 |
To zabawne jak ludzie szybko potrafią o sobie zapomnieć.
|
|
 |
Remember. You should always make your dreams come true!
|
|
 |
Czekaliśmy na siebie, jak się okazało, przez całe życie, mamy tak samo popierdolone w głowach, jesteśmy tak samo destrukcyjni, cyniczni i aroganccy, nie traktujemy życia całkiem serio i w zasadzie to nasz związek sprowadza się do stopniowego wyniszczania i wypalania się. Małe, zadymione pokoje, standardowe pytanie o to, co dzisiaj pijemy, laptop, och kochanie, nie wiem, niezbyt znam się na filmach, muzyka, rozmowy o wszystkim, identyczne poczucie humoru, dogryzanie sobie, ale wiesz, ale to z miłości, seks, tak kochanie, lubię być na górze, dużo dobrego seksu, leniwe poranki, dużo miłości o której żadne z nas prawie nigdy, nic a nic nie mówi, rum o 10 rano, piwo o 8, ręka na plecach, bawienie się włosami, śniadania do łóżka, kawa i przeglądanie neta, jeżdżenie po koncertach, leżenie na chodnikach, pocałunki, śmianie się z ludzi, jego ciepłe dłonie, jego przepalony głos, jego wszystko i on, który jest wszystkim tym czego szukałam, a przynajmniej, przynajmniej chciałabym, żeby tak było.
|
|
 |
I nagle zrozumiałam, że nie mam już na kogo czekać, że to wszystko przeminęło.
|
|
 |
Kiedyś cieszyliśmy się na swój widok, dziś spuszczamy głowy, udając, że się nie znamy.
|
|
 |
I nagle zrobiło się tak cicho.
|
|
|
|