|
Czułem się źle kiedy wstałem rano, nie wiem czy to przez ten sen, czy coś naprawdę się stało. Pierwszy wdech jakby płuc brakowało, krew rozerwie mi łeb, to i tak chyba nie moje ciało. Ej, podobno młodzi szybko umierają. Papierosy, alko, dragi wszystko chce mnie zabić mamo. / Hades
|
|
|
Nagle ze 190 cm wzrostu, zmalał do niecałego metra. W momencie kiedy odwrócił się do mnie plecami ze wstydu, by uniknąć mojego przepełnionego bólem spojrzenia, stracił wszystko, za co go podziwiałam jako człowieka. / Stostostopro
|
|
|
możesz zabrać mi część wspomnień - ale tylko tych, które bolą najbardziej. oddam Ci też kilka słów, których nie powinnam usłyszeć, a które tak bardzo mnie zabolały. weź też niektóre obrazy z mojego życia - bo wolałabym ich nigdy nie zobaczyć. mogę podarować Ci też spory kawałek serca - może Tobie się do czegoś przyda, bo ja nie potrafię już kochać. /veriolla
|
|
|
Zaczynam życie od nowa. Bez ćpunów, nieprzespanych nocy, narkotyków, płaczu, i tęsknoty. Oczyszczam organizm z toksyn i umysł z Ciebie. Życzcie mi powodzenia. / Stostostopro
|
|
|
Samotność, znasz to, prawda? Doskonale znasz samotne i puste wieczory. Kiedy siedziesz na parapecie z z kubkiem gorącej herbaty, która parzy Twoje dłonie, a Ty tego nie odczuwasz. Doskonale znasz ciemność, w której szukasz drugiej dłoni, a jej nie znajdujesz. Doskonale wiesz jak boli, kiedy z Twoich oczu płyną łzy, a nie ma kto ich ocierać z Twojego policzka. Doskonale znasz ten stan, kiedy nie ma sensu się budzić, bo zwyczajnie nie masz powodu by wstać. To ten stan kiedy masz ochotę utopić ból w wódce, a łzy osuszyć papierosem. Obumierasz, a może już umarłeś, bo nie czujesz, że żyjesz, bo nie masz czym oddychać. Stąpasz po ścieżce życia sam i kiedy upadasz nie ma Cię kto podnieść, cierpisz i wewnętrznie krwawisz. Samotność, tak bardzo to znasz. Zamyka Twoje powieki wieczorem by rano na nowo je otworzyć. Otacza Twoje serce, które bije od niechcenia. Samotność, Twoje drugie imię. / histerycznie
|
|
|
Ostatni raz tutaj, kurwa, padam by wstać. Za każdym razem się bałem. Co, nie mam prawa się bać? / Vixen
|
|
|
Choć wiem, że będzie trudniej, bo dałem Ci się poznać... / Vixen
|
|
|
|
Chyba jestem nieśmiertelny, tak mi się wydaje. Sam zobacz ja wciąż żyje choć tyle razy umierałem
|
|
|
Wspomnienia wracają boleśnie. Za każdym razem próbują skręcić mi kark. / Stostostopro
|
|
|
Czasem jesteśmy gorsi niż zwierzęta, pies nie zapomni, człowiek nie chcę pamiętać. / Raca
|
|
|
Gdybyś wiedział jak trudno jest mi zasypiać bez Twojego 'dobranoc', jak trudno jest mi wstawać rano z łóżka bez tej świadomości, że zaraz przeczytam słodkie 'dzień dobry'. Gdybyś pomyślał chociaż raz, jak trudno mi jest funkcjonować. / Stostostopro
|
|
|
Zastanawiam się ile szesnastoletnia dziewczyna może znieść bólu. Kiedy mój limit się wyczerpie, i przestanę czuć cokolwiek. / Stostostopro .
|
|
|
|