 |
Opowiem Ci trochę o sobie . Jestem egoistką , czasami nawet wielką. Lubie mieć zawsze ostatnie zdanie , i jeśli coś chcę to po prostu muszę to zdobyć. Mam trudny charakter , albo mnie pokochasz albo znienawidzisz prędzej to drugie. Możesz po mnie jeździć i tak mnie to wali ale nie dam ci bezkarnie obrażać moich przyjaciół i rodziny. Nie jestem zbyt dobra w okazywaniu uczuć , trudno się do mnie zbliżyć. I może to prawda co mówią o mnie nauczyciele że jestem zbyt pewna siebie , zbyt arogancka i bezczelna do granic możliwości. Ludzie mówią tez że jestem silna ale wiesz to nieprawda często jestem słaba , zbyt słaba.Często płaczę mając dosyć tego wszystkiego. I może to głupie ale nigdy też nie udało mi się narysować w zeszycie do matematyki prostego prostokąta i zawsze uleję kawę niosąc kubek do siebie na górę. Mam naprawdę jeszcze masę wad i chorych przyzwyczajeń ale mimo tego wszystkiego mam też przy sobie ludzi których kocham i za to im dziękuję . / nacpanaaa
|
|
 |
Jeśli będzie Ci zależało to znajdziesz do mnie drogę, nawet przez piekło.
|
|
 |
Uwielbiam te dni. Zwykłe dni z kimś niezwykłym.
|
|
 |
Tak wiele rąk na świecie a ja chcę trzymać tylko twoją.
|
|
 |
W trzymaniu się za rękę z chłopakiem najpiękniejsze jest to, że po chwili zapominasz,
która ręka jest Twoja, zapominasz, że są dwie, nie jedna.
|
|
 |
- Złap mnie za rękę.
- Po co?
- Po prostu złap. Chcę poczuć, że jesteś.
|
|
 |
Ja po prostu sobie nie wyobrażam już tego, że więcej możemy się nie spotkać, że te pocałunki dziś może były ostatnimi, to że już nie będzie miał kto mnie przytulić, ani kłócić ze mną o takie głupoty, nie będzie spacerów za rękę, nie będzie w ogóle spacerów, nie będzie nic...
To wszystko mnie przerasta.
|
|
 |
Ilekroć zasypiała przy nim wiedziała, że obudzi się jeszcze szczęśliwsza.
|
|
 |
Ilekroć zasypiała przy nim wiedziała, że obudzi się jeszcze szczęśliwsza.
|
|
 |
Produkujesz we mnie pozytywne emocje.
|
|
 |
Kocham Go tak bardzo, że choćby przyszło mi stracić wszystko i tak wybrałabym Jego.
|
|
 |
a ten Twój cudowny kolor oczu niedługo, cholera, wyprowadzi mnie z równowagi.
|
|
|
|