 |
..i wyobraź sobie, że co drugie bicie jej serca, należy do Ciebie.!
|
|
 |
..daj mi siebie.! a ja dam Ci szczęście.!
|
|
 |
..trzeba zapomnieć o przeszłości. bo po co się nią martwić, skoro nic nie można już zrobić. czasu się nie cofnie.!
|
|
 |
..jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić.? tak się uzależnić od drugiego człowieka.? przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.!
|
|
 |
..jeśli przeszłość cię nie zadowala, zapomnij o niej. wymyśl sobie inną historię życia i uwierz w nią. pamiętaj tylko te chwile, kiedy udało ci się dopiąć celu. poczujesz siłę, by osiągnąć to, czego pragniesz.!
|
|
 |
..niewielu jest ludzi, których prawdziwie kocha. a jeszcze mniej takich, o których ma dobre mniemanie. im więcej poznaje świat, tym mniej jej się podoba. a każdy dzień utwierdza ją w przekonaniu o ludzkiej niestałości i o tym jak mało można ufać pozorom cnoty czy rozumu...
|
|
 |
..piję wino. palę papierosy. i czasami po prostu żyję. poza tym staram się ogarnąć to coraz bardziej pojebane człowieczeństwo. zdarza się, że jaram się zwykłą gwiazdką przy dwukropku.!
|
|
 |
..wychodzę z założenia, że co ma być to będzie. ale będzie dobrze.!
|
|
 |
..bo to 'kochanie' wypowiedziane z jego ust nie ma takiej mocy jak to 'kochanie' wyszeptane przez Ciebie...
|
|
 |
..jak wygląda świat kiedy życie staje się tęsknotą.? wygląda papierowo. kruszy się w palcach. rozpada. każdy ruch przygląda się sobie. każda myśl przygląda się sobie. każde uczucie zaczyna się i nie kończy. i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. tylko tęsknienie jest prawdziwe. uzależnia. być tam, gdzie się nie jest. mieć to czego się nie posiada. dotykać kogoś kto nie istnieje. ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. przenika przez skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. nie boleć. istnieć boleśnie - to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. trzeba byłoby uciec poza własne ciało. a nawet poza siebie...
|
|
 |
..strasznie mnie wkurza kiedy wszyscy mówią, że czas leczy rany.. a jednocześnie powtarzają, że im dłużej kogoś nie ma tym bardziej się za tym kimś tęskni...
|
|
 |
byli ze sobą ponad rok, on byl chlopakiem jej marzen, swiata poza nim nie widziala, wiedziala ze moze mu ufac i wierzyla w to ze kocha ja najbardziej na swiecie. Przeszli razem bardzo wiele, ale przetrwali. Planowali wspolna przyszlosc, nawet rozmawiali o dzieciach i miejscowosci w ktorej beda mieszkac. W pewnym dniu, po kilku jej przemysleniach zakonczyla ich zwiazek jednym sms`em "z nami koniec, przepraszam", pozamiatala wspomnienia po nim w ciagu minuty, bez zadnego powodu, tak po prostu.
|
|
|
|